Nie wiesz gdzie jest twój tramwaj? Nic trudnego. Teraz możesz go namierzyć

Ranek. Tłum ludzi nerwowo przestępuje z nogi na nogę. Każdy z nich zastanawia się, dlaczego jego tramwaj nie przyjeżdża? Czy warto na niego czekać, czy może lepiej znaleźć alternatywne rozwiązanie? Od dzisiaj jest na to odpowiedź.

Piotr Kloch, miłośnik komunikacji miejskiej, stworzył stronę, dzięki której możemy zobaczyć gdzie w tym momencie jest nasz tramwaj. - Strona powstała pod wpływem impulsu. Zobaczyłem projekt otwartych danych, opublikowany przez Miasto Stołeczne Warszawa i oniemiałem. Bardzo dokładne dane o ruchu tramwajów nie były dotychczas nigdzie dostępne. Wykorzystując te informacje, stworzyłem stronę - tłumaczy.

Strona monitoruje online ruch tramwajów w Warszawie. Możemy wybrać jedną z kilku opcji: obserwowanie po numerze taboru, przejrzenie mapy ze wszystkimi pojazdami i spis wszystkich numerów wagonu. Dzięki temu możemy zobaczyć, gdzie tworzą się zatory albo sprawdzić, co dzieje się w tej chwili z tramwajem, na który czekamy. Miłośnicy nowego taboru sprawdzą, jakiego typu pojazd za chwilę przyjedzie i czy warto poczekać na kolejny.

Wyszukiwarka, która pomoże nam w dopasowaniu odpowiedniego połączenia, powstała z pasji do transportu miejskiego. Autor napisał: "Aplikacja stanowi projekt hobbystyczny, nie jest oficjalnym źródłem informacji i nie ma żadnego związku z Zarządem Transportu Miejskiego w Warszawie ani Miastem Stołecznym Warszawa. Dane pochodzą z serwisu internetowego Miasta Stołecznego Warszawy."

Miłośnicy transportu miejskiego i motorniczowie już teraz wyrażają swoje opinie na temat strony. Chwalą, ale podpowiadają także, co należałoby zmienić. - Kilka rzeczy trzeba lekko dopracować. Najbardziej w oczy rzucają się kioski wyświetlane jako Swingi (rodzaj tramwaju - przyp. red.) - pisze Krzysztof.

Autor bierze do siebie takie uwagi i momentalnie poprawia stronę. Jak mówi, celem aplikacji jest pomoc mieszkańcom Warszawy. - Grupą docelową mojej strony byli pierwotnie znajomi, pasjonaci transportu. Jednak widząc zainteresowanie projektem, mam nadzieję, że przysłuży się on jak najszerszemu gronu mieszkańców Warszawy. Obecna wersja powstała w ciągu kilkudziesięciu godzin i mam zamiar ją rozwijać, bo jest jeszcze wiele rzeczy do udoskonalenia - zapewnia.

Pan Piotr jest pasjonatem transportu miejskiego. Liczy, że w przyszłości będzie mógł również zająć się swoją pasją od strony praktycznej. - Od kilku lat jestem członkiem Klubu Miłośników Komunikacji Miejskiej i tam rozwijam swoją pasję, z którą w przyszłości chciałbym być związany zawodowo. Jeszcze nie mam uprawnień motorniczego, jednak w przyszłości na pewno będę chciał je zdobyć - zapewnia.

Ruch tramwajów możecie monitorować, klikając TUTAJ

Czytaj też: Śmierdzący problem w komunikacji miejskiej. Co możemy zrobić? [LIST]