Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Niech ci ziemia letnią będzie

Redakcja
Dojście do niektórych grobów po roztopach możliwe jest jedynie w błocie
Dojście do niektórych grobów po roztopach możliwe jest jedynie w błocie Jarosław Miłkowski
Na cmentarzu przy ul. Żwirowej po zimie zapadają się groby. - Tam nie powinno się chować zmarłych - uważają Czytelnicy. Innego zdania jest geolog: - Ziemia jest dobra. To wina pogody - mówi.

- Brak słów, co się dzieje na tym cmentarzu. Nie dość, że człowiek cierpi z powodu utraty najbliższej osoby, to jeszcze coś takiego - pisze na naszym forum Marta.- Ludzie latają w kosmos, zdobywają najwyższe szczyty świata, a w Gorzowie nie mogą sobie poradzić z utwardzeniem gruntu - dodaje Anna.Obie komentują sytuację na cmentarzu przy ul. Żwirowej. Przypomnijmy: w jednej z kwater pomiędzy świeżymi grobami (w części cmentarza od ul. Słowiańskiej) stoi woda, a w sąsiedniej - zapadają się nowe pochówki. Pisaliśmy o tym w poniedziałek. Sprawa wzburzyła wielu Czytelników. Zadzwonił do nas pan Mirosław. - W tej części cmentarza nie powinno się chować zmarłych. Tam był kiedyś naturalny wąwóz, który został zasypany, a ziemia jeszcze się nie uleżała - mówi. Kolejną Czytelniczkę, której grób męża się zapada, interesuje natomiast, na czyj koszt grób ma zostać poprawiony.Co na to wszystko zarządca cmentarza? - Wszelkie poprawki wykonujemy na bieżąco i na własny koszt - odpowiada Adrian Romaniszyn z firmy Products. To ona zawiaduje nekropolią. Miejscom nowych pochówków administrator przygląda się codziennie. W ciągu tygodnia jego pracownicy dosypują ziemię do kilku grobów.Romaniszyn pracuje na cmentarzu od 15 lat. Jak mówi, w miejsce, gdzie dziś zapadają się groby, nikt przez ten czas ziemi nie nawoził. Nic mu też nie wiadomo, czy zrobił to ktoś wcześniej. Zarządca cmentarza przypomina, że wszelkie kłopoty ze świeżymi grobami spowodowane są tym, że pochówki odbywają się zimą. Zmrożona ziemia, którą zasypuje się trumny, zajmuje więcej miejsca niż w ciepłe pory roku. Gdy mrozy ustąpią, a woda z grudek wsiąknie w głąb gleby, ziemi jest mniej i w konsekwencji się ona zapada. Jak mówi Romaniszyn, zagęszczanie ziemi, owszem, byłoby możliwe. - Robienie jednak tego nad trumną byłoby niegodne - mówi szef Productsa.- Na terenie cmentarza dominują grunty gliniaste. Spokojnie nadają się do pochówków - taką opinię przedstawia nam geolog Zbigniew Nowak z Kłodawy. Jak mówi, zmarłych nie należy chować jedynie w gruntach zawodnionych. Cmentarz komunalny leży natomiast na wzniesieniu, a wody gruntowe nie znajdują się tam tuż pod powierzchnią. Nowak potwierdza opinię zarządcy cmentarza, że w tym wypadku winna jest pora roku. Problem z grobami powraca co roku. - Już teraz mogę wskazać miejsce, gdzie będą świeże groby za rok. I tam też będą się one po mrozach zapadały - mówi Romaniszyn.Część cmentarza od strony ul. Słowiańskiej to ostatnie wolne tereny w obecnych granicach nekropolii. Każdego roku przybywa tu 500-600 nowych grobów. Dziś ich liczba zbliża się już do 40 tys. Miejsc na nowe pochówki starczy tam jeszcze na maksymalnie trzy lata. Co później? - Powiększymy cmentarz o dawne tereny poligonowe - mówi Romaniszyn. Nekropolia ma się powiększyć dwukrotnie - o kolejne 30 ha. Na początku o tereny za obeliskiem upamiętniającym żołnierzy Armii Krajowej. Nie ma jeszcze decyzji, czy nowy płot okalający cmentarz obejmie cały nową część cmentarza czy też nekropolia poszerzana będzie stopniowo.Cmentarz komunalny przy ul. Żwirowej istnieje już od 50 lat i jest jedynym, na którym odbywają się regularne pochówki. O taką możliwość cały czas walczą zarządcy cmentarza przy ul. Warszawskiej.

od 7 lat
Wideo

Precz z Zielonym Ładem! - protest rolników w Warszawie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto