W akcji uczestniczyło 15 jednostek zawodowej i ochotniczej straży pożarnej. – Staraliśmy się przede wszystkim nie dopuścić płomieni do terenu zalesionego starymi drzewami. Ogień rozwijał się bardzo intensywnie. Po dwóch godzinach udało się opanować sytuację. Niestety całe poszycie traw spłonęło – informuje aspirant sztabowy Dariusz Chwalczuk z parczewskiej straży pożarnej.- Spłonęło prawie 21 hektarów zalesionego terenu. Zagrożone były również lasy nadleśnictwa Parczew. Powodem było najprawdopodoniej wypalanie trawy. To o tej porze roku prawdziwe utrapienie – dodaje bryg. Jarosław Maluga z Komendy Powiatowej PSP Lubartów.Policja przypomina, że wypalanie łąk jest zabronione. Stanowi bardzo duże zagrożenie dla lasów, a zadymienie dróg często prowadzi do wypadków drogowych. Wbrew powszechnej opinii wysoka temperatura nie użyźnia, a wręcz wyjaławia glebę, a dodatkowo eliminuje drobne formy życia.Wypalanie traw w zależności od konsekwencji, jakie za sobą niesie, jest kwalifikowane różnie i może być wykroczeniem, za które grozi kara aresztu bądź grzywny, ale także przestępstwem zagrożonym karą pozbawienia wolności do lat 10. Taka surowa kara grozi, jeżeli konsekwencją tego czynu jest pożar niosący zagrożenie dla ludzi i mienia w wielkich rozmiarach.
echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?