Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Nightskating po raz pierwszy w Warszawie. Rolkarze wyjeżdżają na ulice

Rafał Babraj
Rafał Babraj
Nawet kilkaset osób może przejechać wieczorem ulicami Warszawy.
Nawet kilkaset osób może przejechać wieczorem ulicami Warszawy. Warszawskie Stowarzyszenie Rolkarskie POLSKATER/facebook
Kilkaset osób może przejechać wieczorem ulicami stolicy. Nightskating wyruszy o godz. 20.00 spod pomnika Kopernika na Krakowskim Przedmieściu.

Wyślij zdjęcie i wygraj rower! [konkurs]


- To będzie pierwsza taka impreza typowo rolkarska, wcześniej braliśmy udział na przykład w masie krytycznej. Zobaczymy ile osób przyjedzie, w zeszłym tygodniu w Katowicach było 400 osób, więc Warszawa nie powinna wypaść gorzej - mówi Marcin Myszkowski, jeden z organizatorów Nightskatingu. - Wiele będzie zależeć od pogody, ponieważ niektóre prognozy straszą deszczem, ale mam nadzieję, że nie będzie tak źle. Planujemy kolejne przejazdy, jednak za wcześnie, aby mówić o terminach - dodaje.

Zobacz: Modne dwa kółka. Dobieramy akcesoria

Głównym celem imprezy jest danie możliwości przyjemnej jazdy po mieście, ponieważ jak podkreślają organizatorzy, w Warszawie nie ma zbyt wiele miejsc, w których można spokojnie pojeździć na rolkach.

Nightskating: godzina i trasa przejazdu


Rolkarze spotkają się w czwartek ok. godz. 20.00 pod pomnikiem Kopernika na Krakowskim Przedmieściu i przejadą ulicami: Nowy Świat, Aleje Jerozolimskie, Marszałkowska, Puławska, Racławicka, Żwirki i Wigury, Raszyńska, Aleje Jerozolimskie, Nowy Świat, Krakowskie Przedmieście.

Rolki alternatywą dla rowerów?

- Uważam, że rolki mogą być alternatywnym sposobem poruszania się po mieście. Sam jeżdżę po Warszawie na rolkach - mówi Myszkowski, który zastrzega jednak, że życie rolkarza nie jest usłane różami. - Spotykam się z wieloma utrudnieniami. Korzystamy ze ścieżek rowerowych, które są dla nas dużym ułatwieniem. Jednak przy głównych ulicach często ich po prostu nie ma, a nie każdy odważy się jeździć po chodnikach, które nie są w najlepszym stanie - dodaje.

Dodatkowym plusem rolek jest to, że bez większych problemów można ten sposób podróżowania łączyć z jazdą komunikacją miejską. Takie rozwiązanie może okazać się bardzo przydatne zwłaszcza w kontekście zbliżającej się budowy centralnego odcinka II linii metra. Już w najbliższy weekend zamknięte zostaną ulice Świętokrzyska i Prosta.

Rolkarz: pieszy czy pojazd?

Pewnym problemem są również nieścisłości w przepisach. W rezultacie nie do końca wiadomo jak traktować osobę na rolkach. - W gruncie rzeczy doskonale pasują one do definicji roweru, która mówi w uproszczeniu, że jest to pojazd napędzany siłą mięśni przez kierującego. Policja jednak traktuje rolkarzy jak pieszych, dlatego raczej nie możemy jeździć po jezdni - wyjaśnia Marcin Myszkowski.

Zobacz: Pas, który rowerzyści omijają szerokim łukiem

Nieścisłości te doprowadziły do kuriozalnej sytuacji przy zgłaszaniu przejazdu. Organizatorzy spróbowali zarejestrować demonstrację rolkarzy zarówno w Biurze Bezpieczeństwa i Zarządzania Kryzysowego, jak i u Inżyniera Ruchu. Jak się okazało, każdy z urzędów odesłał ich do drugiego, unikając podejmowania jakichkolwiek decyzji. W końcu jednak udało się zgłosić imprezę w Biurze Bezpieczeństwa i Zarządzania Kryzysowego.

Tak wyglądał Nightskating w Katowicach:

od 16 lat
Wideo

Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto