Nowe koncertowe miejsce w Zielonej Górze

Niezbyt duży rozmiar klubu nie przeszkadzał fanom w dobrej zabawie. Miejsce niemal w centrum miasta, mocno klimatyczne, z pozytywnymi cenami (począwszy od zapłaty za wstęp, po bar).
Koncert rozpoczął Pigwar, mocno rozpoznawalny, mimo półrocznego istnienia. Dwaj liderzy- gitarzysta i wokalista Ancik (znany z Quattro) i Dulass (ex- wokalista grupy Syndrom) to profesjonalni muzycy. Ostre gitarowe granie, mocna perkusja i potężny wokal zapanowały nad słuchaczami na godzinę. Momentami growling Dulassa zagłuszał gitary. Utwory bardzo zróżnicowane, osobiście czułem w ich utworach stoner rock, thrash metal , hardcore i punk. Każdy kawałek nagradzany brawami, na koniec wystepu zabrzmiały  bisy. Wiem, że nie zagrali jeszcze zbyt wielu koncertów, ale chyba każdy polski zespół marzy o takich znakomitych początkach.
Mystic Mind, grający metal ( w ich twórczości również można się dosłuchać kilku podgatunków) istnieje znacznie dłużej. Po raz pierwszy widziałem ich (pod inną nazwą ) w „Lotniku" na przeglądzie zespołów rockowych. Zdobyli pierwsze miejsce i już wtedy przeczuwałem, że pracując odniosą więcej sukcesów. Nie myliłem się. Już na początku sobotniego występu rozgrzali mocno publiczność, prowokując do żywiołowych reakcji na sali. Przeważały autorskie kawałki (min „Braterstwo"). Usłyszeliśmy też 3 covery- „Seek and destroy" Metallicy, „Siekiera" punkowskiej Siekiery i „Roots" Sepultury. Nie chwaląc się przyznam, że ostatni z wymienionych zagrali za dzięki mej zachęcie. Bisy zakończyły ten udany występ.
28 maja zapraszam na 3 koncert z cyklu „Art of underground". Wystąpią Franky Furbo i Anathomia, znane choćby z przeglądów „Rock nocą".
* * *

Zobacz nas na facebooku: 
strona portalu Moje Miasto Zielona Góra
strona bezpłatnego tygodnika miejskiego MM Moje Miasto Zielona Góra