Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Numer alarmowy 112. Niestety głównie blokowany jest bez potrzeby

Karolina Kowalska
numer alarmowy 112
numer alarmowy 112 Sławomir Mielnik
Ogólnoeuropejski numer 112 został stworzony po to, aby ratować życie. Łatwy do zapamiętania ma służyć nam wtedy, gdy sami czujemy zagrożenie lub ratujemy kogoś drugiego. Niestety ze świadomością tego faktu nadal nie jest dobrze. I to w całej Europie.

Za dwa dni, 11 lutego (11.2), obchodzimy dzień numeru 112. Z tej okazji władze przypominają o jego istnieniu i przedstawiają statystyki dotyczącego jego funkcjonowania. I okazuje się, że cykliczne przypominanie po co istnieje jest nadal potrzebne. Tylko 41 proc. obywateli Europy rozpoznaje 112 jako uniwersalny numer alarmowy działający na terenie całej Unii Europejskiej. Niestety aż 70 proc. nie ma świadomości istnienia numeru w ich własnym kraju. A zakorzenienie w świadomości obywateli zunifikowanego europejskiego numeru alarmowego 112 w związku z coraz większą liczbą turystów przemierzających Europę jest potrzebna bardziej niż kiedykolwiek.

- Chcemy promować numer 112, bowiem zależy nam, aby jak największa liczba mieszkańców Warszawy wiedziała, że korzystać z niego należy tylko przy zagrożeniu życia i bezpieczeństwa – mówi Hanna Gronkiewicz-Waltz, Prezydent Warszawy.

Według danych warszawskiego Centrum Powiadamiania Ratunkowego mieszczącego się przy ul. Młynarskiej 43/45, nadal największym problemem są połączenia bezzasadne. Jest ich aż 75 proc. i ta wielkość niestety nie zmienia się od roku 2013 kiedy samorządowe centrum przejęło wszystkie połączenia wykonywane na numer 112, które do tego czasu były odbierane w policji.

Te trzy/czwarte fałszywych połączeń to w większości pomyłki, zabawy dzieci telefonami, zapytania niezwiązane z ratownictwem, zamawianie usług (np. cateringowych) i przypadkowe uruchomienia telefonów. Połączenia te zajmują czas operatorów i blokują linię, która staje się niedostępna w sytuacji realnego zagrożenia życia lub zdrowia osoby potrzebującej pomocy.

40 operatorów pracujących na ośmiu stanowiskach w Centrum Powiadamiania Ratunkowego w roku ubiegłym przyjęło 1 198 070 połączeń, z czego 262 808 przekazało służbom - w największej części do policji (w następnej kolejności do Pogotowia Ratunkowego i Straży Pożarnej). Operatorzy przyjmują średnio 3 282 połączeń na dobę, najwięcej zgłoszeń wpływa między godz. 15 a 19. Średni czas oczekiwania na połączenie z operatorem wynosi od 10 do 15 sekund.

W Polsce działa 17 Centrów Powiadamiania Ratunkowego. Centra działają w każdym mieście wojewódzkim oraz dodatkowo w Radomiu. Podstawowym założeniem systemu jest jak najszybsze odebranie połączenia i powiadomienie służb udzielających pomocy. W przypadku, gdy osoba przebywająca na terenie danego województwa łączy się z numerem 112 i nie może uzyskać połączenia z centrum na tym terenie, zgłoszenie jest przekazywane do innego ośrodka zgodnie z tzw. regułą zastępowalności. Operator, który odbierze zgłoszenie ustala lokalizację zdarzenia oraz przekazuje informacje do odpowiednich służb.

System informatyczny działający w centrach pozwala na identyfikację numeru telefonu zgłaszającego, w tym także numerów zastrzeżonych. System dodatkowo wyświetla dane osoby, na którą telefon jest zarejestrowany oraz pokazuje na mapie aktualną lokalizację telefonu. Pomaga to nie tylko w udzieleniu pomocy w sytuacji, gdy ktoś nie potrafi podać dokładnej lokalizacji (np. dziecko lub w przypadku wypadku samochodowego poza terenem zabudowanym), ale również ułatwia identyfikowanie fałszywych zgłoszeń, w przypadku, gdy zgłaszający podaje nieprawdziwą lokalizację.

Zobacz także: Wypadek na Grochowskiej. Runął strop pustostanu

Wdrażanie numeru 112 rozpoczęło się w 1991 roku, a od 2008 roku jest to numer ratunkowy obowiązujący na terenie wszystkich krajów Unii Europejskiej. W sytuacji zagrożenia życia lub zdrowia, osoby przebywające na terenie dowolnego kraju Unii mają możliwość połączenia się z operatorem bezpłatnego numeru 112 oraz uzyskać pomoc. Operatorzy numeru alarmowego muszą władać co najmniej jednym językiem obcym.


od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto