Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Oaza spokoju w centrum miasta

Redakcja
Narzekamy na szarość Gorzowa, dziurawe drogi i chodniki...Coraz częściej słyszy się głosy o nijakości naszego miasta. Coraz częściej nie zauważamy też otaczającego nas piękna...

A przecież Gorzów to nie tylko dziury na drogach, krzywe chodniki, żule czy też brudne, szare kamienice. Nasze miasto z dnia na dzień pięknieje. Są miejsca, których nie zauważamy, choć jest tam naprawdę pięknie.
Takim miejscem jest park Wiosny Ludów nazywany często Parkiem Róż. Prawdę mówiąc, ta druga nazwa jest częściej używana. Gorzowianie jakoś bardziej do niej przywykli. Za trzy lata będziemy obchodzić setną rocznicę istnienia tej oazy zieleni i spokoju położonej w centrum naszego miasta.
Park Róż jest najczęściej odwiedzanym parkiem przez gorzowian. Mieszkańcy naszego miasta wraz z rodzinami spacerują wokół stawku lub licznymi alejkami położonymi wśród platanów, cypryśników czy też kasztanowców. Znajduje się tu też plac zabaw dla najmłodszych. To właśnie tutaj, będąc małym chłopcem, przychodziłem z rodzicami. Później po latach na tym placu bawiła się moja córka Ania. Teraz wraz ze swoim wnuczkiem Kubusiem karmię tu kaczki... Ten park nie tylko jest ściśle związany z historią naszego miasta, ale również łączy pokolenia gorzowian.
W okresie międzywojennym było tu prawdopodobnie zoo. Pamiętam, że w latach siedemdziesiątych ubiegłego stulecia były tu sarny i lamy. Z czasem jednak zlikwidowano ten mały zwierzyniec. Pamiętam też dobrze Wenecję. Pięknie wkomponowana w park, położona nad Kłodawką kawiarnia przyciągała urokiem mieszkańców Gorzowa. Szkoda, że nikt nie pomyślał nad jej odbudową...
Zbliża się setna rocznica urodzin naszego parku. Może warto byłoby pomyśleć nad wymianą nawierzchni znajdujących się tam alejek? Warto też byłoby się zastanowić nad zasadzeniem tam większej liczby róż, nie tylko w tym jednym miejscu, gdzie rosną obecnie?
No i jeszcze jedno... Może znajdzie się w końcu ktoś, kto pomyśli nad odbudową Wenecji? Marzy mi się, aby powstała ona w tym samym miejscu, nad Kłodawką, z jedną tylko różnicą... Wejście mogłoby być od strony parku, a do kawiarni wchodziłoby się przez piękny mostek nad rzeczką.
Ale się rozmarzyłem...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto