Obnaża się i zaczepia kobiety. Mężczyzna grasuje na Białołęce. Mieszkańcy wzajemnie się ostrzegają

- Chodzi ze sprzętem na wierzchu, dotyka się i w autobusie szuka kontaktu dotykowego. Coś obrzydliwego, naprawdę nie życzę nikomu takiego spotkania - pisze Patrycja na grupie facebookowej Białołęka. Dziewczyna podkreśla, że nie chce publikować jego wizerunku. - Jeszcze tego brakuje, żebym ponosiła konsekwencje tej sytuacji - dodaje.

Okazuje się, że nie jest sama. Pod postem powiły się komentarze dziewczyn który również widziały zboczeńca.
- Zgłosiłam tego pana na policję, tramwaj 2, wysiadł na Myśliborskiej. Na moje nieszczęście to ja byłam ofiarą potrzeby jego choroby - pisze Kaja.

Skontaktowaliśmy się w tej sprawie ze stołeczną policją. jak informuje sierż. szt. Agata Halicka, Białołęka nie odnotowano tego typu zgłoszeń.