– Trzy osoby zostały tymczasowo aresztowane – mówi Krzysztof Kopania, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Łodzi.
Policja nie chce wypowiadać się w tej kompromitującej dla niej sprawie. Również rzecznik prokuratury, zasłaniając się dobrem śledztwa, odmawia udzielenia bliższych informacji. Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się jednak, że zatrzymanym przedstawiono zarzuty dotyczące korupcji oraz udziału w zorganizowanej grupie przestępczej, o kierowanie którą podejrzany jest mł. asp. Przemysław G., funkcjonariusz Samodzielnego Pododdziału Antyterrorystycznego Komendy Wojewódzkiej Policji w Łodzi i 35-letni Sławomir F., właściciel łódzkiej firmy ochroniarskiej.
Gang policyjno-ochroniarski śledczy wzięli pod lupę dwa lata temu. Ustalili, że mundurowi i ich cywilni kompani przestępczą działalność prowadzą w Łodzi, Pabianicach, Bełchatowie, Piotrkowie Trybunalskim, Sieradzu oraz w Wielkopolsce. Bandyci najpierw proponowali właścicielom lokali ochronę, gdy spotykali się z odmową, w dyskotekach i restauracjach dochodziło do bójek, w których najbardziej poszkodowanymi byli klienci. Restauratorzy, którzy nie chcieli płacić lub dawali za mało, byli również zastraszani i bici.
Pierwszych 12 członków szajki, wśród których znaleźli się m.in. Przemysław G., Sławomir S., pięciu łódzkich policjantów, strażnik więzienny, zatrzymano w połowie lutego tego roku. Domniemani szefowie gangu oraz dwaj znani z brutalności członkowie grupy – antyterrorysta asp. sztab. Jacek D. i ochroniarz Kamil K. – zostali tymczasowo aresztowani.
Z ustaleń w śledztwie wynika, że bandyci mieli dostęp do policyjnych baz danych oraz do informacji o... akcjach podejmowanych przeciwko nim. Dzięki temu przez długi czas cieszyli się bezkarnością.
Krzysztof Ankudowicz, szef prokuratury w Pabianicach, która rozpracowuje gang, zapewnia, że zebrane w śledztwie dowody są bardzo mocne. Lista przestępstw dokonanych przez członków gangu nie jest jeszcze zamknięta. Planowane są kolejne zatrzymania.
– Podstawowe wątki w śledztwie zostaną zakończone w grudniu tego roku. Wtedy też należy się spodziewać skierowania do sądu aktu oskarżenia – mówi prokurator Krzysztof Kopania.
META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?