Od dziś uczniowie powinni mieć dostęp też do ciepłej wody

W centrum z tym źle!- W dziesięciu placówkach są problemy z ciepłą wodą - mówi Bożena El Maaytah, naczelnik wydziału oświaty, sportu i turystyki Urzędu Miasta we Włocławku. Leżą one najczęściej w centrum miasta. W pięciu z nich w ogóle nie ma ciepłej wody. Są to: Zespół Szkół Ekonomicznych, III LO im. Marii Konopnickiej, Zespół Szkół nr 3 oraz nr 5. Na liście jest też Gimnazjum nr 9, choć sytuacja ma się tu wkrótce zmienić. Częściowo brakuje ciepłej wody w: Zespole Szkół Budowlanych, Zespole Szkół Elektrycznych, Szkole Podstawowej nr 10, Zespole Szkół nr 11 i Gimnazjum nr 14. Co to znaczy częściowo? W „Budowlance" ciepła woda leci z kranu jedynie w łazienkach przy szatniach. W SP nr 10 zimna woda nie jest dostępna jedynie w trzech kranach, zaś w Zespole Szkół nr 11 - w dwóch.Władze oświatowe zapewniają, że tam, gdzie to możliwe, problem braku ciepłej wody już jest likwidowany lub lada dzień będzie, np. w Gimnazjum nr 9. Jak to możliwe? Między innymi także dlatego, że do szkół, gdzie uczeń nie ma dostępu do ciepłej wody, trafiły podgrzewacze ze zlikwidowanego w tym roku szkolnym Gimnazjum im. Stanisława Staszica. Niestety, to nie koniec kłopotu z myciem rąk.
Bez remontu nie da radyTrudna sytuacja jest w III LO. W szkole są dwa podgrzewacze, ale o zainstalowaniu większej ilości nie ma mowy. - Sieć nie wytrzyma - mówi Stefan Siedlecki, dyrektor. Budynek szkoły jest w takim stanie, że bez kapitalnego remontu nic nie da się zrobić - a ten zaplanowano dopiero w przyszłym roku szkolnym. Więc choć w LMK wyremontowano podczas wakacji łazienki, na ciepłą wodę trzeba poczekać co najmniej rok. - Do dwudziestego września mamy czas na kontrolę - mówi Karolina Nynca-Jankowska, rzecznik włocławskiego sanepidu. - Tam, gdzie nie będzie ciepłej wody, mamy wydawać decyzje administracyjne z terminem realizacji rozporządzenia. Na razie więc mandatów nie będzie, ale problem pozostaje.