Odetchniemy pełną piersią za 800 mln zł!

Ile to jest 800 mln zł? - Nawet w Lotto tyle się nie wygra - śmieje się Kazimiera Pawlik, którą spotykamy w poniedziałek rano na przystanku tramwajowym na Górczynie.- Kupa pieniędzy. Jak inwestować taką fortunę, to w coś dla ludzi, dla wszystkich - dodaje pasażer „trójki" pan Grzegorz. Jedziemy i rozmawiamy o 800 mln zł, a w tle widać kominy elektrociepłowni.To ile to jest, te 800 mln zł? To prawie dwa roczne budżety Gorzowa. Za takie pieniądze można by postawić sześć filharmonii lub 15 Słowianek. Albo 40 razy wyremontować ul. Wyszyńskiego lub... 160 razy odnowić ul. Dekerta.I dlatego budowa energetycznego bloku gazowo - parowego za ponad 800 mln zł (koszt inwestycji z kosztami późniejszego serwisu) jest największą i najdroższą inwestycją na terenie miasta w całej historii Gorzowa. Ponaddwukrotnie przebija projekt wodociągów, które za 300 mln zł rozbudowują kanalizację na terenie miasta i sąsiednich gmin.A wszystko to w szarym, niepozornym miejscu, przy ul. Energetyków. Dość powiedzieć, że do inwestycji prowadzi... stara droga z betonowych płyt. Jak tu dojechać? Podpowiadamy ciekawskim: wystarczy z ul. Walczaka skręcić w stronę dawnego odkrytego basenu i jechać aż do szlabanu. To właśnie tu stoi elektrociepłownia i tu powstanie nowoczesny blok gazowo - parowy.Jego budowa już trwa. Zgodnie z planami do użytku powinien być oddany na początku 2016 r. Jan Kos, dyrektor gorzowskiego oddziału koncernu PGE (do niego należy elektrociepłownia i ta spółka opłaca inwestycję) potwierdził wczoraj: - Wylewamy fundamenty, wmurowanie kamienia węgielnego powinno być 24 września.Zapewnił dodatkowo, że inwestycja nie zmieni panoramy Gorzowa, bo nowy projekt nie wymaga np. budowy kilkudziesięciometrowych kominów.Nie zniknie jednak też wielki, niebieskawy komin, który od lat stoi na Górczynie (tak dokładnie to chłodnia kominowa). Być może za to obniżony zostanie 150-metrowy komin w biało-czerwonym kolorze. Ale to bardzo odległe plany.Wielka inwestycja PGE to przede wszystkim ekologiczny i technologiczny skok, bowiem technologia gazowo - parowa opiera się na ekologicznym gazie, a nie szkodliwym dla środowiska węglu.Ten drugi docelowo przestanie być w elektrociepłowni używany. Ograniczenia zaczną się już w 2017 r., a w najgorszym wypadku firma zaprzestanie używania węgla w 2023 r. (ale raczej szybciej).Co dokładnie oznacza ta inwestycja dla Gorzowa i gorzowian? Wyraźnie, odczuwalnie, poprawi się nasze powietrze. Będzie w nim mniej pyłów i dwutlenku węgla. A_zanieczyszone powietrze to od lat jeden z poważnych problemów miasta (magistrat musiał nawet dwa lata temu wprowadzać specjalny plan naprawczy w tej kwestii).Jednak na jakość tego, czym oddychamy, zwłaszcza w centrum, ma wpływ stary system grzewczy w setkach kamienic. Są w nich piece (opalane węglem lub drewnem, ale też śmieciami, oponami, reklamówkami i co tylko lokator ma zbędnego), które zimą trują w śródmieściu na potęgę.One - przy okazji inwestycji PGE - też będą zlikwidowane (patrz ramka). Stanie się to pod koniec 2017 r.Tysiące do wymianyA Gigantyczne przedsięwzięcie wymiany starych pieców na ciepło z sieci grzewczej jest warte aż 65 mln zł. Inwestycję miasto prowadzić będzie właśnie razem z koncernem PGE. Firma wyłoży 26,4 mln zł (w tym część z pożyczki), a miasto 37,6 mln zł (aż 28 mln z tej kwoty to dotacja z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska).A Projekt ma docelowo objąć 359 budynków, co oznacza aż _3 tys. 239 mieszkań i lokali, w których żyje niemal 7 tys. gorzowian. Dlatego będzie to największe zadanie, jakiego podejmie się m.in. Zakład Gospodarki Mieszkaniowej (to ZGM na zlecenie miasta faktycznie wykona inwestycję).* Projekt wymaga m.in. rozbudowy sieci ciepłowniczej (7.435 m rur) i wybudowania dodatkowych przyłączy (6.546 m przewodów).* W lokalach komunalnych opłaty za likwidację pieca poniesie miasto. W mieszkaniach prywatnych właściciele będą musieli się dołożyć.* Zapłacą jednak tylko 1/4 faktycznego kosztu, czyli około 3 tys. zł. (w formie niskooprocentowanej pożyczki rozłożonej aż na siedem lat spłaty).* Tak - już po zakończeniu budowy - będzie wylgądała inwestycja przy ul. Energetyków. Gaz na potrzeby nowej turbiny będzie tutaj dostarczany m.in. z kopalni koło Gorzowa (z okolic Dębna).