Robotnicy, którzy pracowali przy elewacji jednego z bloku zorientowali się, że na ósmym piętrze ktoś majstruje przy linach, podtrzymujących windę, na której się znajdowali. Wtedy zgłosili swoje obawy policji. Ta zdążyła wręcz w ostatniej chwili. Mundurowi pojawili się na balkonie 59-latka zanim ten podłączył szlifierkę kątową do kontaktu.
Co tak rozzłościło Leszka C.? "Sprawca twierdził, że robotnicy, którzy ocieplali blok, nie chcieli mu wyremontować balkonu" - informuje Komenda Stołeczna Policji.
Fantazję Leszka C. z Bielan na pewno podkręciło prawie 3,5 promila we krwi. Dziś trzeźwieje, potem usłyszy zarzuty za narażenie robotników na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Grożą mu trzy lata więzienia.
źródło: KSP
Jeśli byłeś świadkiem zdarzenia - wypadku, pożaru i in. - możesz nas o tym poinformować pisząc na adres: [email protected] lub dzwoniąc pod numer (22) 463 03 37.
META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?