Odra Opole. Trzeba w końcu wygrać na wyjeździe

Piłkarze Odry Opole czas świątecznej zadumy spędzą głównie w autokarze i na boisku.Na dzień zaduszny 2 listopada została bowiem wyznaczona 15. kolejka II ligi. Odrze natomiast wypadł bardzo daleki wyjazd - do Stargardu Szczecińskiego.- W sezonie mamy trzy dalekie wyjazdy - tłumaczy kierownik opolskiego zespołu Ireneusz Urbaniec. - Są to podróże do Bytowa, właśnie Stargardu i Wejherowa. - Na każdy z nich trzeba jechać dzień wcześniej, bo wychodzenie na mecz prosto z autokaru z góry skazywałoby nas na kłopoty. Tak się więc akurat składa, że musimy w południe we Wszystkich Świętych wyjechać. Tym bardziej, że pewnie ruch na drogach w najbliższy weekend będzie większy.Opolanie na mecz z Błękitnymi pojadą mając na koncie passę sześciu spotkań bez porażki. Aż pięć z nich zakończyło się jednak remisami, a one znacząco nie mogą poprawić sytuacji w tabeli.- Chcąc się utrzymać musimy jak najczęściej wygrywać - nie ma wątpliwości obrońca opolskiej drużyny Sławomir Cienciała. -Dlatego naszym celem w meczu z Błękitnymi będzie tylko i wyłącznie zwycięstwo. Punkt w naszym przypadku to będzie mało.   Odra przystąpi do tego meczu podbudowana dobrym występem przeciwko Warcie Poznań w miniony piątek na własnym stadionie. Zakończył się on remisem 1-1, ale Odra była lepsza od teoretycznie mocniejszej drużyny, a wynik meczu wypaczył sędzia dyktując rzut karny dla Warty w 81. min w niezwykle kontrowersyjnych okolicznościach.- Chodzi o to, żeby taką grę jak przeciwko liderowi pokazać w Stargardzie - tłumaczy Cienciała. -Wtedy o wygraną będzie dużo łatwiej.Będący tak jak Odra beniaminkiem zespół Błękitnych, w tabeli jest na 12. miejscu z dorobkiem 16 punktów (o dwa mniej od dziewiątej w tabeli naszej ekipy), a przystąpi do gry mając na koncie trzy porażki z rzędu. Ponadto za kartki nie będą mogli zagrać dwaj podstawowi zawodnicy: Tomasz Pustelnik i Arkadiusz Wojciechowski. Warto byłoby wykorzystać kryzys i osłabienie rywala i wygrać po raz pierwszy w tym sezonie na wyjeździe. W Odrze nie zagra kontuzjowany Tomasz Drąg, ale po pauzie za kartki wraca do zespołu Tomasz Copik i to on powinien wyjść w podstawowym składzie na środku obrony.