Opole 2013. Festiwal ma trwać cały rok

Negocjacje o tej porze roku są nietypowe, bo do tej pory o szczegółach festiwalu miasto rozmawiało z telewizją zazwyczaj dopiero kilka miesięcy przed imprezą.Tymczasem już dziś w siedzibie TVP na Woronicza w Warszawie prezes telewizji spotkał się z prezydentem Opola Ryszardem Zembaczyńskim i wiceprezydentem Krzysztofem Kawałką.- Chodzi o negocjacje równorzędnych partnerów, a one muszą się zacząć odpowiednio wcześnie. TVP dostała od nas informację, w jakim celu przyjeżdżamy i mogła się do tych rozmów przygotować - podkreśla Krzysztof Kawałko.Do ustalenia pozostaje nie tylko data jubileuszowej imprezy, ale także liczba dni festiwalowych, plan imprez towarzyszących i współpraca TVP z Muzeum Polskiej Piosenki. Przypomnijmy, że od dwóch lat miasto dopłaca do festiwalu około 2 mln złotych. Ta kwota też będzie tematem rozmów.Na razie urząd miasta szczegółów swoich propozycji nie zdradza, ale wiadomo, że jubileuszowa impreza ma być wyjątkowa.- Chcemy, aby festiwal trwał cały rok, aby tę wyjątkową imprezę poprzedzały i promowały muzyczne wydarzenia pod jednym festiwalowo-jubileuszowym hasłem - mówi Krzysztof Kawałko.Niewykluczone, że znów pojawi się koncert hip-hopowy, a także koncert w nurcie poezji śpiewanej. Pojawił się też pomysł, aby zaprosić uczestników pierwszego festiwalu z 1963 roku, m.in. Ewę Demarczyk i Bogdana Łazukę. Inne możliwe inicjatywy to zorganizowanie festiwalu filmów muzycznych, a także wspólne przedsięwzięcia z TVP Polonią, adresowane do Polaków mieszkających za granicą. Planować imprezy będzie można jednak dopiero po porozumieniu się z telewizją.