Opolskie Lamy 2012. Festiwal Filmowy za nami

Miniony weekend stał w Opolu pod znakiem filmu, a to za sprawą ogólnopolskiego festiwalu „Opolskie Lamy". Mogliśmy zobaczyć 13 filmów amatorskich i 18 etiud biorących udział w konkursie głównym. Oceniała je publiczność i jury, a werdykt poznaliśmy w sobotę wieczorem.- Trzeba przyznać, że poziom prac konkursowych był wysoki, a wybór najlepszych do łatwych nie należał - mówił Maciej Rant, członek jury.Grand Prix w kategorii filmów amatorskich jurorzy przyznali „Czarnej niedzieli" w reżyserii Macieja Jasińskiego i Jarosława Piskozuba z Bydgoskiej Kroniki Filmowej. Grand Prix w kategorii etiud filmowych trafiło do Marcina Bortkiewicza (Warszawa).- Nagrodziliście nie tylko mój wysiłek, ale całej ekipy, która film realizowała - mówił Marcin Bortkiewicz, z którym udało się organizatorom połączyć telefonicznie (nie było go na sali w trakcie ogłaszania werdyktu).Przyznano także wyróżnienia. Otrzymali je: Beniamin Szwed (Gliwice), autor filmu „Rosa Alba", i Grzegorz Brzozowski (Warszawa) za „Dzisiaj w Warszawie, jutro gdzieś w świecie". Jury zdecydowało się wręczyć również wyróżnienie specjalne. Odebrał je Piotr Złotorowicz (absolwent łódzkiej szkoły filmowej) za „Ludzi normalnych". Nagrodę publiczności otrzymał Adrian Łapczyński z Krakowa za film „Polska za 20 lat". Honorową Lamę natomiast wręczono Jackowi Bławutowi, reżyserowi, operatorowi i dokumentaliście. Podczas gali prezentowany był jego dokument „Wirtualna wojna" opowiadający o graczach gier komputerowych, którzy w sieci odtwarzają II wojnę światową.Po raz pierwszy w 10-letniej historii festiwalu jedna Lama została w Opolu. Specjalną nagrodę „Człowieka Dekady" dostał od swojego zespołu Rafał Mościcki, dyrektor festiwalu.- Bez ludzi, którzy cały rok przygotowują ze mną to wydarzenie, bez ich pasji i zaangażowania niczego bym nie osiągnął - mówił nagrodzony.Sprawdź nasz serwis specjalny Festiwal Filmowy Opolskie Lamy 2012