OSiR we Włocławku kupi smocze łodzie. Wzdłuż bulwarów będą widowiskowe wyścigi

W przyszłym roku Ośrodek Sportu i Rekreacji kupi dwie tzw. smocze łodzie. Są już zamówione. Wtedy, wzdłuż bulwarów, można będzie urządzać widowiskowe wyścigi, także o randze międzynarodowej. Włocławek ma wspaniałe warunki do organizacji takich imprez zarówno na dolnej, jak i górnej Wiśle.Wyniki i zdjęcia - XXXVI regaty żeglarskie o Błękitną Wstęgę Zalewu Włocławskiego Zarzeczewo 2013 W sobotę w pierwszy rejs z przystani przy tamie do Mariny Zarzeczewo udała się 12-osobowa osada na pokładzie pożyczonej łodzi. Tym razem prezydent Andrzej Pałucki nie wyznaczał kursu. Jako jeden z załogantów dostał do ręki pagaj i wiosłował. Smocze łodzie, to duże jednostki pływające mieszczące 12 lub 22 osoby, w tym sternik oraz bębniarz nadający rytm wiosłowania. Sprawne załogi potrafią osiągnąć tempo nawet stu pociągnięć wiosłem na minutę. Łódź płynie wtedy z prędkością kilkunastu kilometrów na godzinę. Nie tylko tempo i okrzyki przykuwają uwagę obserwatorów. Z przodu łodzi jest smocza głowa, a na jej końcu ogon.Od 1995 roku rozgrywane są mistrzostwa świata osad narodowych, a także klubowych. Dyscyplinę uprawia kilkadziesiąt milionów ludzi. Czy zakup smoczych łodzi otworzy Włocławkowi drogę do organizacji takich imprez? Miejmy nadzieję. Władze Włocławka szukają pomysłów na uatrakcyjnienie miasta nie tylko dla turystów. Czy smocze łodzie i zawody ożywią bulwary? Co mieszkańcy myślą o tej propozycji? Patrycja Stawicka uczennica technikum ekonomicznego Brakuje ciekawych imprez, a to może być sporą atrakcją. Dołóżmy przejażdżki na bananie i Wisła ożyje. Przydałby się jeszcze jakiś klub, gdzie można byłoby się spotykać, pośpiewać karaoke, czy posłuchać muzyki. Adrian Robaczyński, uczeń Zespołu Szkół Technicznych - Pierwsze słyszę o czymś takim, ale to fajny pomysł. Gdyby udało się zorganizować zawody, to byłoby na co popatrzeć, a z czasem ich ranga pewnie by rosła. Na co dzień niewiele u nas się dzieje. Anna Iglewska, pracownik socjalny - Każda inicjatywa przyciągająca mieszkańców i turystów, to świetny pomysł, bo niewiele się tu dzieje. Nie mówię już o wystawach, czy liczbie galerii. Najczęściej jedziemy do Torunia. Może to się zmieni