Palarnia w altance obok szkoły w Choceniu. Palą także uczniowie podstawówki

W szkole palić im nie wolno. Palą w altanie. Za szkolnym ogrodzeniem stanęła kontrowersyjna budowlaKoniec z paleniem papierosów w szkolnych toaletach! Przynajmniej w Choceniu. W tej wsi uczniowie wychodzą zaciągnąć się dymkiem do altanki, która stanęła w sąsiedztwie placówek szkolnych.- Palarnia - mówią o tej altance mieszkańcy Chocenia. Bo tutaj często spotyka się uczniów z papierosem w ustach. - I to nie tylko uczniów ogólniaka czy szkoły zawodowej, ale także gimnazjum i podstawówki

- mówi oburzona Czytelniczka.Czy palenie papierosów na balkonach powinno być zakazane?! Palacze upodobali sobie to miejsce nie tylko po zakończeniu zajęć w szkole, bo także wychodzą ze szkoły w czasie przerw między lekcjami.Co na to władze gminy?Wójt Roman Nowakowski twierdzi, że altanka nie została postawiona z myślą o palaczach, ale w ogóle o młodzieży, na przykład oczekującej na przyjazd autobusu szkolnego - Ale wolę, żeby palący uczniowie palili w tym miejscu niż w szkolnych toaletach - tłumaczy. - Bo wtedy trujący dym muszą wdychać także uczniowie niepalący.Zakaz palenia. Kary nawet do 2000 zł Wójt Roman Nowakowski ten problem próbował rozwiązać wcześniej w inny sposób - poprzez wystawienie drzwi w toaletach szkolnych. Ale zrobiła się afera i drzwi wróciły na swoje miejsce.Co może dyrekcja?Ilu uczniów choceńskich szkół pali papierosy? Tego dyrekcja nie wie, ale szacuje, że to znaczny odsetek. Palarnia? - Nic o tym nie wiem - mówi Leszek Skalski, dyrektor gimnazjum. Przyznaje jednak, że niektórzy uczniowie wychodzą do pobudowanej nieopodal szkoły altanki. - Zakazu wyjścia ze szkoły nie ma - mówi. - Taką decyzję podjęliśmy wspólnie z rodzicami. Na ich wniosek, zresztą.Jakie konsekwencje grożą uczniom przyłapanym na paleniu? To może być tylko nagana. Część pedagogów czuje się bezsilna. - Nie jesteśmy w stanie walczyć z nałogami uczniów w sytuacji, gdy pozwalają na to rodzice - mówią.Altanka-palarnia nie tylko jest krytykowana. Część rodziców uważa, że to dobre rozwiązanie, że lepiej problemowi wychodzić naprzeciw niż go zamiatać pod dywan.