MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Perły z Lamusa trafią do MOS-u?

Wojciech Wyszogrodzki
Wojciech Wyszogrodzki
To archiwalne zdjęcie z zasobów Miejskiego Ośrodka Sztuki. Zbigniew Sejwa (pierwszy z prawej) już kiedyś pracował w tej instytucji. Galerii BWA nadal szefuje tam Gustaw Nawrocki. Czy Danuta Błaszczak od 1 stycznia znów będzie miała okazję współpracować z dwoma kuratorami z Gorzowa?
To archiwalne zdjęcie z zasobów Miejskiego Ośrodka Sztuki. Zbigniew Sejwa (pierwszy z prawej) już kiedyś pracował w tej instytucji. Galerii BWA nadal szefuje tam Gustaw Nawrocki. Czy Danuta Błaszczak od 1 stycznia znów będzie miała okazję współpracować z dwoma kuratorami z Gorzowa? mosart.pl
Miejski Ośrodek Sztuki i Lamus od 1 stycznia będą pod jednym kierownictwem. - Duży może więcej – podkreśla Zbigniew Sejwa.

Wie, o czym mówi, bo kieruje niewielką Kamienicą Artystyczną Lamus. To jego autorskie dzieło – z Klubu Myśli Twórczej Lamus zrobił kilkukondygnacyjne miejsce wystaw, spotkań i sprzedaży prac artystów. Oprócz dyrektora pracują tam też trzy inne osoby – zajmują w sumie 2 i 3/4 etatu.
Miejski Ośrodek Sztuki jaki się na tym tle jak gigant. Dyrektor Danuta Błaszczak zarządza dwiema galeriami i działem filmu. MOS tętni życiem nie tylko w piątki i soboty, gdy otwierane są wystawy, ale i w inne dni, kiedy prowadzona jest np. działalność edukacyjna. Pracownicy tej instytucji zajmują 19,5 etatu. Ile osób straci pracę przy połączeniu? – Ustawa mówi, że w takim przypadku pracownicy w 100 proc. przechodzą do połączonej instytucji. Zmiany mogą nastąpić później, może np. zmienić się zakres obowiązków. Poza tym nie powstaną nowe biura, nasz profil działalności jest podobny. Będą za to nowe działania, nowe możliwości. Lamus będzie forpocztą MOS-u w centrum, gdzie można reklamować działalność ośrodka. To też szansa na większe pieniądze i projekty – wylicza dyr. Sejwa.
Kto pokieruje jedną z największych instytucji w mieście? Ina Czaińska, szefowa wydziału kultury i promocji, tłumaczy, że w przypadku połączenia ustawa dopuszcza nieprzeprowadzanie konkursu na dyrektora. – Prezydent może wskazać osobę, która będzie kierowała połączonym MOS-em i Lamusem do czasu powstania całkiem nowej instytucji w willi Jaehnego, czyli przez 4-5 lat – dodaje. Planuje się też utworzenie w nowej instytucji stanowiska wicedyrektora.
Czy zatem że 1 stycznia 2015 r. Zbigniew Sejwa wróci do MOS (był tam dawniej kuratorem i twórcą galerii) i podzieli się władzą z Danutą Błaszczak? Tego nikt nie potwierdza. Mówi się jedynie o „wykorzystaniu dotychczasowego doświadczenia". Czysto teoretycznie pytam zatem dyr. Błaszczak, czy nie boi się zarządzania na odległość. – W przeciwieństwie do wielu osób uważam, że jesteśmy w centrum. Lubię spacery, więc nie ma dla mnie odległości nie do pokonania – śmieje się. Jakieś obawy? – Nie, czemu? Lubię wyzwania – dodaje.
Połączenie Lamusa i MOS-u to kolejny etap strategii restrukturyzacji miejskich instytucji kultury. Ostateczną decyzję podejmą radni jeszcze przed wakacjami – być może na najbliższej sesji. 

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Gadżety i ceny oficjalnego sklepu Euro 2024

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto