Pierwsza kwarta była bardzo wyrównana. Oba zespołu punktowały regularnie, cały czas dzieliły je dwa, trzy punkty. Ostatecznie zakończyła się wynikiem 22:23 dla zielonogórzan. W tym starciu kibice obejrzeli dużo walki na obu tablicach.
W II odsłonie Zastal zdobył 11 punktów z rzędu, przy zerowym dorobku gospodarzy. To wyraźnie podcięło skrzydła graczom Górnika. Rzucali oni z nieprzygotowanych pozycji, popełniali proste błędy w rozegraniu, często nie kończyli akcji przed upływem 24 sekund. Przy stanie 38:50 zespoły zeszły na przerwę.
Po zmianie stron przebieg spotkania nie uległ zmianie. Zastalowcy bezwzględnie dziurawili kosz miejscowych. Przewaga szybko wzrosła do 20 punktów. W szeregach miejscowych wyróżniał się tylko Mariusz Matczak, ale w pojedynkę niewiele mógł zdziałać...
W ostatniej kwarcie zielonogórzanie całkowicie kontrolowali przebieg wydarzeń na boisku. Kalinowski i Flieger długo rozgrywali akcje zespołu, nasi szanowali piłkę. Miejscowi grali nerwowo, czas pracował na ich niekorzyść, nie potrafili jednak nawiązać wyrównanej walki - ostatecznie przegrali 75:87.
Włókniarz Częstochowa - GKM Grudziądz. Trener Robert Kościecha
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?