Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Pierwsza w Polsce stacja do tankowania pojazdów wodorowych powstała w Warszawie. Kiedy otwarcie?

Redakcja Warszawa
Redakcja Warszawa
Pierwsza stacja do tankowania wodoru w Polsce jest już niemal gotowa. Obiekt znajduje się na malutkiej ulicy Tango, na warszawskim Ursynowie, ale wciąż czeka na otwarcie. Zaczął nawet powoli zarastać łąką kwietną. Na obiekcie znajduje się logotyp firmy "Neso", który warszawiacy mogą kojarzyć z pierwszego wodorowego autobusu, jaki poruszał się po ulicach stolicy w zeszłym roku.

Na ulicy Tango, przy skrzyżowaniu z Poleczki i w pobliżu Puławskiej, powstał pierwszy tego typu obiekt w kraju. Ze stacji będą mogli korzystać wszyscy właściciele pojazdów na wodór. Tankowanie auta zasilanego wodorem ma potrwać około pięciu minut, z kolei autobusu - około 15 minut. Później potrzeba kilku minut na wyrównanie ciśnienia przed kolejnym tankowaniem. Zatem przy jednym stanowisku będzie można zatankować kilka pojazdów w ciągu godziny. Na przygotowywanej stacji będą dwa takie stanowiska.

Pierwsza w Polsce stacja do tankowania pojazdów wodorowych p...

Stacja, wedle zapowiedzi, miała być otwarta w drugim kwartale tego roku. Ten dawno się już skończył, a miejsce jest nadal ogrodzone. Jak podaje portal cleanenergy.pl prawdopodobnie przyczyną jest... brak surowca niezbędnego do tankowania. Do rozpoczęcia komercyjnej produkcji wodoru kluczowe będzie przeprowadzenie procesu integracji urządzeń podstawowych w nadrzędnym systemie sterowania oraz przeprowadzenie odbiorów przez odpowiednie urzędy. Wszystko się przeciąga na tyle, że... stacja zaczęła zarastać łąką kwietną. - Wkrótce będziemy informowali o szczegółach - mówi nam Tomasz Matwiejczuk, dyrektor ds. Komunikacji Korporacyjnej w Grupie Polsat Plus, która realizuje projekt.

Firma odpowiedzialna za wybudowanie stacji być może nieprzypadkowo swoją pierwszą inwestycję ulokowała na małej uliczce z niedużym ruchem. Chociaż obiekt miał być dostępny dla wszystkich aut, to obecnie jedynym osobowym samochodem z napędem wodorowym na polskim rynku jest jeden model Toyoty. Firmie może się więc nie spieszyć ze stacją do użytku komercyjnego. Z drugiej strony, jak wspomnieliśmy, firma Neso posiada też autobusy wodorowe, więc mogłaby je tankować właśnie tam.

- Chcielibyśmy kupić takie pojazdy, ponieważ w rozwoju miejskiego transportu publicznego priorytetem jest dla nas zdrowie mieszkańców i ochrona środowiska. Walczymy ze skutkami ocieplenia klimatu, ale również dbamy o wygodę mieszkańców. Bez środków unijnych takie inwestycje, jak autobusy wodorowe, nie będą jednak możliwe – mówił prezydent m.st. Warszawy Rafał Trzaskowski, gdy na ulice miasta wyjeżdżał testowy pojazd na wodór wyprodukowany przez Neso. Na ursynowskiej stacji będzie można zatankować „zielony wodór”, czyli ten pozyskany jak na razie najczystszą i najwydajniejszą metodą. W planie spółki jest posiadanie specjalnych ciężarówek, które umożliwią transport 1000 kilogramów wodoru.

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto