Pierwszy w Polsce antyprotest. Będą protestować przeciwko niczemu

- Idziemy po Nic! - tak rozpoczyna się ideowa deklaracja protestu "Huehuehue", organizowanego przez abstrachuje.tv. Na facebooku liczba dopisujących się na wydarzenie rośnie bardzo szybko. W trakcie pisania kilku akapitów tego tekstu dopisało się kilkadziesiąt osób, a kilkaset zostało zaproszonych.

- Ile pamiętasz manifestacji, które kończyły się wyłamanymi kostkami brukowymi i kończynami uczestników? Najpewniej minimum 10. Jako młodzi, słabo wykształceni, pochodzący z wielkich aglomeracji obywatele postulujemy wyjęcie przez naszych rówieśników kija z... Siłowo domagamy się reform niczego i w sumie to jesteśmy całkiem wychillowani - piszą na facebooku.

Kto zarabia na naszych złudzeniach do 40 tysięcy złotych?

Protestujący mają dość politycznych manifestacji, które są organizowane przez ruchy polityczne. Ogólnie rzecz biorąc w proteście więc chodzi o to, że o nic nie chodzi. Manifestacja ma być zwykłą zabawą. Protestujący ruszą spod Pałacu Prezydenckiego 29 czerwca, około godziny 16.00. Pochód przejdzie ulicami Warszawy na Plac Na Rozdrożu.

Organizatorzy twierdzą mimo wszystko, że pojawią się jakieś postulaty. Ale nie takie jak zazwyczaj w tego typu protestach. - WYŻSZY VAT! BIU-RO-KRACJA! WIĘCEJ PAŃSTWA W PAŃSTWIE! - to propozycje niektórych.

Koniec końców, mimo deklaracji apolityczności organizatorzy dostrzegają pewne społeczne kwestie - W dobie gdy nowa władza jeszcze nie została wybrana, a my już jej nienawidzimy, a zbliżając się do VI RP wciąż mamy na spółkę 1 metro na kraj, musimy się trochę zdystansować do tej całej medialnej spiny - stwierdzają. Niby więc nie protestują, ale jednak trochę tak. Niby zabawa, ale jakby smutna, niby błazenada, ale trochę stańczykowa.

- Przyjdźmy wszyscy! Pokażmy, że nie ma dwóch Polsk(?) jest jedna, a jak będzie trzeba to może być i pół! Przynieście abstrakcyjne transparenty! Cokolwiek, to jest parodia protestu. Ani prorządowe ani antyrządowe. Rządy się zmieniają zaraz będziemy nie lubić innych, wierzymy w waszą kreatywność - w ten sposób zachęcają do udziału w antyproteście.

Organizatorzy z abstrachuje.tv zapewniają, że autorzy najciekawszych transparentów dostaną nagrodę pieniężną: kieszonkowe na cukierka. Do tego możliwość wystąpienia w jednym z odcinków programu abstrachuje.tv.

Co uda się osiągnąć nieprotestującym? Zapewne nic, ale przecież wiedzą, że nic się nie uda i skoro idą po nic, więc osiągną wszystko po co przyszli. Czyli nic.