Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Pijany obywatel Ukrainy spacerował drogą ekspresową koło Piaseczna. "To igranie ze śmiercią". Policja opublikowała film

Alicja Glinianowicz
Alicja Glinianowicz
Wideo
od 16 lat
Pijany mężczyzna spacerował drogą ekspresową S7 koło Piaseczna niedaleko Warszawy. Interweniowała policja. Funkcjonariusze pomogli obywatelowi Ukrainy bezpiecznie opuścić ruchliwą trasę. 38-latek został ukarany mandatem w wysokości 550 złotych.

Policjanci z drogówki w Piasecznie koło Warszawy interweniowali na drodze ekspresowej S7. Mundurowi otrzymali informacje, że w rejonie węzła Zgorzała beztrosko spaceruje mężczyzna, który może być pod wpływem alkoholu. 38-letniego obywatela Ukrainy funkcjonariusze znaleźli na terenie zielonym, na wskazanym odcinku drogi.

Policja: "Nie widział w swoim zachowaniu niczego nagannego"

- Niestety, 38-latek, nie widział w swoim zachowaniu niczego nagannego. Nie był w stanie wyjaśnić ani jak znalazł się na tej ruchliwej arterii, ani też dokąd zmierza. Nie przekonały go również słowa policjantów, że stwarza zagrożenie nie tylko dla siebie, ale też innych uczestników ruchu, ponieważ jego "spacer" odbywał się początkowo po całej szerokości jezdni – opisuje zdarzenie st. asp. Magdalena Gąsowska z Komendy Powiatowej Policji w Piasecznie.

Policjanci pomogli mężczyźnie bezpiecznie opuścić ruchliwą drogę.

- Niestety, nie mógł on wrócić do domu, ponieważ nie posiadał przy sobie dokumentu tożsamości, a stróżom prawa odmówił podania swoich danych. Wyczuwalna była od niego również wyraźna woń alkoholu, toteż piechur noc spędził w policyjnej celi – dodaje st. asp. Gąsowska

.

Spacer zakończony mandatem

38-latek otrzymał mandat karny w wysokości 550 złotych.

- Pamiętajmy o tym, że zgodnie z obowiązującymi przepisami na drodze ekspresowej dopuszcza się jedynie ruch samochodów i motocykli. Nie mogą więc pojawić się na niej piesi, rowerzyści czy też pojazdy zaprzęgowe – przypomina policjantka. – Przypominamy także, że nasze bezpieczeństwo w bardzo dużej mierze zależy od nas samych oraz od tego jakim szacunkiem wykażemy się w stosunku do obowiązujących przepisów. Ich lekceważenie, ignorowanie oraz własna, często błędna interpretacja, nigdy nie doprowadzą do czegoś dobrego!

Policja ku przestrodze opublikowała nagranie ze zdarzenia.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto