Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Plac zabaw rodem z PRL-u. Mieszkańcy apelują: "Nakładanie kolejnych warstw farby na stare sprzęty nic nie da"

Redakcja Warszawa
Redakcja Warszawa
Plac zabaw jak z PRL-u. Mieszkańcy pokazują, w jakim stanie są zabawki dla dzieci
Plac zabaw jak z PRL-u. Mieszkańcy pokazują, w jakim stanie są zabawki dla dzieci Szymon Starnawski
Mieszkańcy osiedla Górczewska zwracają uwagę na fatalny stan placów zabaw. - Większość zabawek pamięta lata 80-te i 90- te, odchodzące kolejne warstwy farby pokazują nie tylko opłakany stan urządzeń, ale też podejście władz spółdzielni do tego terenu - piszą w petycji. Szczegóły w tekście poniżej.

Plac zabaw jak za PRL-u

Mieszkańcy bloków Spółdzielni Mieszkaniowej Górczewska skarżą się na stan pobliskich placów zabaw. - Większość zabawek pamięta lata 80-te i 90- te, odchodzące kolejne warstwy farby pokazują nie tylko opłakany stan urządzeń np. drabinek, czy karuzeli, ale też podejście władz spółdzielni do tych terenów. Puszka starej farby, uzupełnienie piachu w piaskownicy i spokój na kilka lat. Jeśli jakaś zabawka się zepsuje, jest usuwana, ale nic nie trafia na jej miejsce - piszą mieszkańcy w petycji skierowanej do spółdzielni. Chodzi m.in. o plac zabaw zlokalizowany przy ul. Irzykowskiego, gdzie jest zjeżdżalnia ze zdemontowanym ślizgiem, huśtawka ze zdemontowanym siedziskiem oraz plac zabaw na Wyki, między numerami 3, 5, 7 i 9. - To ogromny teren z potencjałem, gdzie mógłby powstać plac zabaw na miarę tego w parku. Tymczasem stoi tam karuzela, która się nie kręci, dwie stare piaskownice, dwie huśtawki i zjeżdżalnia. - czytamy apelację, która zamieszczona jest TUTAJ.

- Spółdzielnia od lat tłumaczy się, że przecież mamy plac zabaw w parku, który zbudowany i konserwowany jest przez Dzielnicę. Ale ten plac to kropla w morzu potrzeb. Z resztą nie należy od do Spółdzielni - piszą mieszkańcy.

Inny świat po drugiej stronie ulicy

Mieszkańcy SMG mówią, że każdy plac na ternie osiedla wygląda tak samo. - Nakładanie kolejnych warstw farby na stare sprzęty nic nie da. Farba odłazi płatami, co samo w sobie jest niebezpieczne, bo rani dłonie - piszą. I dodają, że wystarczy przejść na drugą stronę ulicy, aby trafić do innego świata. Chodzi o place zabaw przy ul. Człuchowskiej. - Czyste, zadbane, z nowymi sprzętami, regularnie konserwowane, uzupełniane. Czyli da się, przy odrobinie dobrych chęci. Spółdzielnia Mieszkaniowa Lazurowa, Jelonki to bloki powstałe w tym samym czasie, tereny z takim samym potencjałem. Oni się rozwijają, my przez nieudolne zarządzanie SMG nie możemy doczekać się żadnych zmian - wyliczają mieszkańcy. Petycję można podpisać tutaj.

Zobaczcie też:

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto