Ogień zauważono o godzinie 1.27 w nocy. Palił się agregat chłodniczy w aucie. Strażacy wysłali na miejsce dwa wozy gaśnicze.
Pożar próbował gasić pracownik okolicznej stacji paliw. Jednak dopiero strażacy zdołali uporać się z ogniem i dymem.
Niestety agregat chłodniczy spłonął. Wraz z nim instalacja łącząca kabinę ciągnika z naczepą. W sumie straty oszacowano na 80 tys. zł. Nikomu na szczęście nic się nie stało.
META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?