Po 27 latach próśb rozpoczął się remont parkingu przy ulicy Leszczyńskiej

Mieszkańcy ulicy Leszczyńskiej w Kielcach będą mieli porządny parking. Po naszej interwencji Miejski Zarząd Dróg i Kielecka Spółdzielnia Mieszkaniowa podpisali porozumienie i wspólnie remontują plac.- Doszliśmy do porozumienia z Miejskim Zarządem Dróg i wspólnie remontujemy parking. W ramach inicjatywy lokalnej spółdzielnia finansuje część prac. Nasz udział wyniesie około 30 tysięcy złotych – informuje Andrzej Stefaniuk, kierownik administracji osiedla Sandomierskie w Kieleckiej Spółdzielni Mieszkaniowej.Przypomnijmy, że mieszkańcy bloków przy ulicy Leszczyńskiej 66 i 68 przysłali do redakcji maila z prośbą o interwencję. Na parkingach przed tymi budynkami woda sięga kostek po najmniejszym opadach deszczu a potem robi się potworne błoto. Tak jest od 27 lat, to jest od chwili oddania bloków. Interwencje mieszkańców w Kieleckiej Spółdzielni Mieszkaniowej i administracji osiedla nie przynosiły skutków.Kielecka Spółdzielnia Mieszkaniowa nie chciała się zająć sprawą, ponieważ z parkingu korzystają nie tylko mieszkańcy.- Teren jest nasz, ale parking znajduje się w pasie drogowym ulicy Leszczyńskiej, bezpośrednio przy jezdni i to Miejski Zarząd Dróg powinien go wyremontować. Korzystają z niego nie tylko nasi mieszkańcy. My swoje parkingi leżące przy blokach nie sąsiadujące z drogą remontujemy. A tymi miejscami powinno zająć się miasto – wyjaśniał, kierownik administracji osiedla Sandomierskie w Kieleckiej Spółdzielni Mieszkaniowej.Drogowcy także nie chcieli wyremontować parkingu.- Teren nie należy do nas. Granica pasa drogowego ulicy Leszczyńskiej biegnie po krawężniku jezdni, a więc parking leży na terenie spółdzielni. Nasze są tylko są dwa czy trzy miejsca postojowe przy bloku numer 64 – wyjaśnia Jarosław Skrzydło, rzecznik prasowy Miejskiego Zarządu Dróg w Kielcach.Po naszej interwencji obie strony dogadały się, a remont parkingu rozpoczął się kilka dni temu. – Teren został tak wyprofilowany, że woda będzie spływała z parkingu. Ułożymy nową nawierzchnie i krawężniki- informuje Jarosław Skrzydło. - Wciągu dwóch tygodni prace powinny się zakończyć.