Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Po awarii na Koszykowej: Nadal nie znamy przyczyn. Globusowa do kontroli

Redakcja
Po tym, jak w czwartek "gdzieś pod ul Koszykową" pękła rura, co skutkowało obniżonym między innymi ciśnieniem wody w śródmiejskich kranach i zalaniem niemal całej ulicy - wodociągowcy do dziś szukają miejsca, w którym doszło do awarii. Drogowcy zaś nie pozostawiają złudzeń - woda mogła podmyć konstrukcję jezdni także w innych miejscach. Możemy już spodziewać się kolejnych awarii?

Na Koszykowej trwa usuwanie skutków i poszukiwanie przyczyn awarii - donosi serwis tvnwarszawa.pl. - Niepokoi nas stan konstrukcji drogi. W dwóch innych miejscach widać zaniżenia. W al. Niepodległości pojawiło się zapadnięcie, a to znaczy, że woda musiała nieźle penetrować podbudowę - powiedziała Grażyna Lendzion, szefowa Zarządu Dróg Miejskich. - Prawdopodobnie sprowadzimy kamerę do monitoringu rur.

Tymczasem na ul. Globusowej po czwartkowej awarii zerwano asfalt i trzeba ją było zamknąć dla ruchu. Wcześniej, gdy sprawdzano jej stan okazało się, że do uszczelnienia rur zamiast geowłókniny, użyto... starych drelichów. Żadna z miejskich instytucji nie chce za ten skandal wziąć odpowiedzialności. Tymczasem ul. Globusowa ma być przejezdna już w niedzielę.

Więcej czytaj na warszawa.naszemiasto.pl

Źródło: tvnwarszawa.pl

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto