Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Pobili – zostali zatrzymani

Redakcja

Białostoccy policjanci zatrzymali dwie osoby podejrzane o zaatakowanie 41-latka na jego własnej posesji. Obaj mężczyźni noc spędzili w policyjnym areszcie. Teraz za swoje czyny odpowiedzą przed sądem.

Wczoraj, tuż po godzinie 16:00, dyżurny Komendy Miejskiej Policji w Białymstoku został powiadomiony o pobiciu w Grabówce. Jak się okazało na posesję 41-latka przyjechało trzech mężczyzn. Jeden z nich - 49-latek wcześniej pożyczył mu betoniarkę. Gdy zażądał zwrotu swojej własności usłyszał, że urządzenie jest aktualnie na budowie i ze względu na awarię samochodu 41-latek nie może do teraz przywieźć. Wtedy dwaj pozostali mężczyźni zaczęli go szarpać. Następnie przewrócili właściciela posesji na ziemię i bili pięściami i kopali w głowę. Widząc to 49-latek próbował odciągnąć agresywnych kolegów, jednak bezskutecznie. Po tym wszyscy trzej wsiedli do srebrnego samochodu i odjechali. Na miejsce natychmiast skierowani zostali policjanci, którzy patrolując okolice zauważyli opisany samochód. W środku siedziały trzy osoby. Wśród nich pobity 41-latek rozpoznał swoich dwóch napastników. Od wszystkich czuć było woń alkoholu. Na pytanie, kto kierował autem żaden z mężczyzn nie chciał się do tego przyznać. Jednak pokrzywdzony wskazał na jednego z nich. 35-latek nie chciał poddać się badaniu na zawartość alkoholu, w związku z czym, aby ustalić stan jego trzeźwości, pobrana mu została krew. Ponadto okazało się, że 35-latek posiada aktualny zakaz prowadzenia pojazdów. On i jego 44-letni kolega - drugi z atakujących, zostali zatrzymani. Noc spędzili w policyjnym areszcie. Teraz za swoje czyny odpowiedzą przed sądem.

Białostoccy policjanci zatrzymali dwie osoby podejrzane o zaatakowanie 41-latka na jego własnej posesji. Obaj mężczyźni noc spędzili w policyjnym areszcie. Teraz za swoje czyny odpowiedzą przed sądem.

Wczoraj, tuż po godzinie 16:00, dyżurny Komendy Miejskiej Policji w Białymstoku został powiadomiony o pobiciu w Grabówce. Jak się okazało na posesję 41-latka przyjechało trzech mężczyzn. Jeden z nich - 49-latek wcześniej pożyczył mu betoniarkę. Gdy zażądał zwrotu swojej własności usłyszał, że urządzenie jest aktualnie na budowie i ze względu na awarię samochodu 41-latek nie może do teraz przywieźć. Wtedy dwaj pozostali mężczyźni zaczęli go szarpać. Następnie przewrócili właściciela posesji na ziemię i bili pięściami i kopali w głowę. Widząc to 49-latek próbował odciągnąć agresywnych kolegów, jednak bezskutecznie. Po tym wszyscy trzej wsiedli do srebrnego samochodu i odjechali. Na miejsce natychmiast skierowani zostali policjanci, którzy patrolując okolice zauważyli opisany samochód. W środku siedziały trzy osoby. Wśród nich pobity 41-latek rozpoznał swoich dwóch napastników. Od wszystkich czuć było woń alkoholu. Na pytanie, kto kierował autem żaden z mężczyzn nie chciał się do tego przyznać. Jednak pokrzywdzony wskazał na jednego z nich. 35-latek nie chciał poddać się badaniu na zawartość alkoholu, w związku z czym, aby ustalić stan jego trzeźwości, pobrana mu została krew. Ponadto okazało się, że 35-latek posiada aktualny zakaz prowadzenia pojazdów. On i jego 44-letni kolega - drugi z atakujących, zostali zatrzymani. Noc spędzili w policyjnym areszcie. Teraz za swoje czyny odpowiedzą przed sądem.

#gallery d15bf7e8-5376-ff46-eb71-1a71affebfb6

#gallery d15bf7e8-5376-ff46-eb71-1a71affebfb6
Źródło: Bezpieczne ferie w powiecie zambrowskim

od 16 lat
Wideo

Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto