Polaris zbuduje u nas montownię quadów

Amerykański koncern wyda na początek około 100 milionów złotych i  zatrudni nawet 350 osób.O tajemniczym inwestorze pisaliśmy już kilkakrotnie, ale dopiero od  niedawna wiadomo, że jest nim amerykański koncern Polaris. Wałbrzyska Specjalna Strefa Ekonomiczna poinformowała bowiem, że spółka Polaris Poland uzyskała zgodę na prowadzenie działalności gospodarczej na terenie WSSE w Opolu przy ulicy Wspólnej.Spółka Polaris Poland ma siedzibę w Warszawie i reprezentuje interesy amerykańskiej firmy Polaris Industries,  zajmującej się produkcją motocykli, quadów i skuterów śnieżnych. Notowany na nowojorskiej giełdzie koncern motoryzacyjny chce w Opolu zbudować pierwszą montownię swoich pojazdów w Europie.- Firma zadeklarowała, że zainwestuje około 100 milionów złotych i zatrudni 350 osób - informuje Arkadiusz Wiśniewski, zastępca prezydenta Opola ds. inwestycji. - To są jednak  ostrożne szacunki. Liczymy na to, że inwestycja będzie znacznie większa. Ale to już zależy od koniunktury na rynkach światowych. Dlatego Polaris woli się nieco asekurować. - Gdyby inwestor nie zatrudnił założonej wcześniej liczby osób bądź musiał zwalniać, to groziłaby mu utrata lub zwrot przyznanej pomocy publicznej - wyjaśnia wiceprezydent.Fabryka ma powstać na 12-hektarowej działce położonej przy ul. Wspólnej. Niedawno firma  otrzymała decyzję środowiskową dotyczącą budowy fabryki. Hala, w której będą produkowane quady, ma mieć powierzchnię 32 tys. metrów kwadratowych.Inwestycja będzie prowadzona etapami, a powinna ruszyć jeszcze w tym roku. Najpierw powstanie hala magazynowo - produkcyjna z pomieszczeniami socjalnymi, a następnie parkingi. W hali ma się mieścić tłocznia, lakiernia, linie produkcyjne i montażowe z kilkudziesięcioma robotami przemysłowymi.W dokumentach złożonych w opolskim ratuszu można przeczytać, że fabryka będzie rocznie produkować nawet 250 tysięcy pojazdów - quadów, skuterów i dużych motorów.Sprawdź najnowsze inwestycje w Opolu To oznacza, że inwestycja  w Opolu byłaby nie tylko jedną z największych w regionie, ale także w całej Polsce.- Polaris to duża firma, do której należy 60 proc. rynku w Ameryce Północnej i Południowej. Na rynki europejskie dopiero zaczyna wchodzić - mówi Arkadiusz Wiśniewski. - Gdy w Polsce powstanie nowy zakład produkcyjny Polarisa, to koncern będzie mógł zwiększyć sprzedaż produktów właśnie w Europie.Mimo oficjalnego potwierdzenia inwestycji ze strony WSSE, w Opolu na razie nikt nie otwiera szampana. Po pierwsze dlatego, że miasto musi ogłosić przetarg na sprzedaż gruntu, do którego będzie mógł stanąć każdy, po drugie decyzja środowiskowa jeszcze się nie uprawomocniła.- Będę się cieszył dopiero wówczas, jak dojdzie do wmurowania kamienia węgielnego - przyznaje Arkadiusz Wiśniewski, choć nie ukrywa, że od wielkiej inwestycji dzieli nasze miasto już bardzo niewiele.