O tym, że skradziony podczas II wojny światowej obraz „Siedzący żołnierz” może się znajdować w jednym ze stołecznych domow aukcyjnych dowiedzieli się poliacjanci z wydziału kryminalnego Komendy Stołecznej Policji.
Obraz był już nawet wystawiony w katalogu aukcyjnym za 74 tys. zł. Do licytacji na szczeście nie doszło. Dzieło zostało zabezpieczone przez policję, która będzie teraz ustalać jego prawowitego właściciela.
„Siedzący żołnierz” autorstwa Aleksandra Orłowskiego powstał w 1809 roku. Następnie trafił do kolekcji Edwarda Rastawieckiego, a w 1870 r. zakupiony został przez Seweryna Mielżyńskiego i darowany poznańskiemu Towarzystwu Przyjaciół Nauk. Potem znalazł się Muzeum im. Mielżyńskich.
W 1939 r. obraz został zarekwirowany został przez niemieckie władze okupacyjne i włączony do niemieckich zbiorów muzealnych KFM. W czasie II wojny światowej, w 1943 roku skradziono go z niemieckich zbiorów. Późniejsze jego losy były nieznane. Niektóre ze zgromadzonych tam przez niemców dzieł sztuki pojawiły się w handlu w Poznaniu po 1970 roku.
Jak czytać kolory szlaków turystycznych?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?