Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Polska antymałżeńska

goral2011
goral2011
Czy życie społeczne wg. chrześcijańskich zasad lub rozumnego pojmowania rzeczywistości w Polsce będzie niemożliwe ?
Czy życie społeczne wg. chrześcijańskich zasad lub rozumnego pojmowania rzeczywistości w Polsce będzie niemożliwe ?
Czyżby już teraz SLD i Ruch Palikota chciały dokonać całkowitego zamachu na tradycyjną instytucję małżeństwa ? Zniszczyć ją nieprzyzwoicie wywyższając związki nieformalne ?

Związki nieformalne w Polsce cieszą się o wiele większymi prawami od tradycyjnych związków małżeńskich. Bezdzietne singielki, antydziecięcy singlowie, samotne matki (wiatropylne nimfy) i ich konkubenci (przelotne ptaszki) nie poczuwając się do społecznej odpowiedzialności czerpią ogromne korzyści wysysając państwo polskie i Unię Europejską na potęgę. Ci pierwsi chcą mieć dzieci ale później, bo ciągle mają za mało pieniędzy. A jak już mają to chcą mieć ich jeszcze więcej i więcej. Ci drudzy dostają takie codzienne racje żywności, że normalny uczciwie pracujący człowiek nie wyrobiłby finansowo, gdyby miał za to zapłacić z własnej kieszeni. Dodatki od państwa, dopłaty do mieszkania, satelity, wypasione fury... Bieda aż piszczy ! I ciągle im mało ! I ciągle im źle ! Ciągle uważąją, że im się wszystko od państwa, ich dojnej krowy, należy. Bo są tacy biedni, tacy pokrzywdzeni, wyjątkowi i niezaradni, że wszystko co ich złe spotyka to przez państwo polskie, przez Unię Europejską, przez... mogliby tak wymieniać bez końca. Brak dzieci czy dzieci chowane w nienawiści i braku szacunku do otoczenia ? Jaką przyszłość chcą zaserwować nam niektóre partie polityczne ?
Z racjonalnego punktu widzenia miano samotnej matki należy się tylko i wyłącznie tym kobietom, których faktyczny lub niedoszły mąż zginął śmiercią tragiczną lub ma na tyle poważną chorobę, że nie może być ojcem (stan wyższej konieczności). To samo dotyczy płci przeciwnej (samotni ojcowie). Taka szlachetna instytucja samotnej matki lub samotnego ojca zasługuje na szacunek i wsparcie państwa na równi z oficjalnymi związkami małżeńskimi. Natomiast rzeczą karygodną jest chojne wspieranie przez państwo pseudosamotnych matek i ich konkubentów, Owszem, państwo ma tutaj dużą rolę do odegrania, ale jako nieugięty strażnik dziecięcych nieszczęść i bezwzględny egzekutor powinności rodzicielskich. Nawet biorąc pod uwagę dalekoposunięte prawo do wolności jednostki będące istotnym podmiotem w demokracji jest to tylko niewiele znaczący drobiazg jeśli zachodzi stan wyższej konieczności, a więc umiejętność solidarnego życia rodzinnego i poczuwania się do odpowiedzialności za swoje dzieci. Aktualnie w imię fałszywie pojmowanej istoty wolności zbyt często dzieci cierpią i są maskotkami oraz źródłem łatwych korzyści w życiu pseudosamotnych matek i ich konkubentów. Budujemy w ten sposób w Polsce młode pokolenie, które będzie miało poważne problemy ze zrozumieniem co oznacza ogólnoludzka solidarność i z wchodzeniem w stałe związki małżeńskie.Obdarowywanie przez państwo dobrami materialnymi pseudosamotne matki i konkubentów bez oczekiwania wzięcia odpowiedzialności za swoje życie to najlepsza droga do narodowej samozagłady. Skoro na przykład konkubenci nie poczuwają się do swoich dzieci nie chcąc pracować, pracując i nie płacąc, nie chcąc wyjechać do innej części kraju lub świata za pracą, to powinni być objęci przez państwo dozorem i nakazem robót publicznych. Tymczasem są coraz bardziej wspierani i dogłaskiwani. Absurd ! Czyż nie szanowanie godności i wolności dzieci nie zasługuje na potępienie i nie wymaga społecznego zadośćuczynienia ? CzySLD i Ruch Palikota chcą zbudować antychrześcijańskie i co najgorsze antyrozumne społeczeństwo będące ich marionetkami dla sprawowania władzy ? Czy bogaci ludzie nie poczuwający się do wychowywania dzieci nie zasługują na dodatkowe opodatkowanie ? Czy to są głupie pytania czy może raczej coraz bardziej uciekamy od prawdy ? Trudna, złożona rzeczywistość. Trudne pytania. Ale im bardziej będziemy od nich uciekać tym więcej będziemy pogłębiać się w zakłamaniu i chaosie.
Polska zbliża się do granic absurdu a pojęcie sprawiedliwości społecznej jest tak mocno wypaczone, że dla części diabelskiej myśli politycznej nie ma już miejsca dla szlachetnej instytucji małżeństwa. Instytucji tak staroświeckiej dla pewnej grupy polityków i tak przeszkadzającej tym politykom w ich bujnym życiu finansowo-osobistym, że nie nadającej się do zaakceptowania. Robią wiele, żeby przedstawić wypaczony obraz smutnej rzeczywistości. Mieszają różne problemy i pojęcia wrzucając je do jednego worka pod dźwięcznie brzmiącymi hasełkami jak np. związki partnerskie.
Fakty są takie, że bezdzietne singielki, antydziecięcy singlowie, wiatropylne nimfy i przelotne ptaszki mają w Polsce nieporównywalnie większe możliwości rozwoju i wsparcia materialnego niż legalni małżonkowie. Zdecydowanie łatwiejszy dostęp do kredytów mieszkaniowych, korzyści materialne płynące z pomocy socjalnej w różnej postaci, pierwszeństwo do zapewnienia opieki nad dziećmi, większa dyspozycyjność w miejscu zatrudnienia itd.
Jak to się dzieje, że małżeństwa mieszkające w Polsce oboje pracując za mizerne wynagrodzenia nie dostaną kredytu mieszkaniowego, nie mogą zapewnić godziwego życia swoim dzieciom a o sensownej, sprawiedliwej pomocy państwa nawet nie mają co marzyć ? Nic im się nie należy, a małomiasteczkowi urzędnicy, prowincjonalni pracodawcy, niektóre polityczne grupy interesów i kościelni hierarchowie ich nie widzą, opierając swoją troskę o instytucję małżeństwa na pustych słowach nie znajdujących odzwierciedlenia w systemie prawnym. Obłuda w życiu publicznym i troska o własne interesy połączona z chęcią przykrycia swoich grzeszków stoją w sprzecznośći z piękną chrześcijańską ideą tradycyjnej instytucji małżeństwa.
Straszną obłudą jest chęć części obecnych polskich parlamentarzystów do dania większych praw nieformalnym związkom przy jednoczesnej niechęci do zaakceptowania możliwości zawierania oficjalnych związków małżeńskich przez lesbijki i gejów.
Oczywiście w nowoczesnym, otwartym na świat, państwie nie tylko jest miejsce na pojmowanie rzeczywistości w oparciu o chrześcijański system wartości. Ale i tutaj są politycy, którzy chcą zniszczyć uczciwe zasady prowadzenia życia społecznego zastępując je już całkowicie zakłamaniem. Nietolerancja dla inności ubrana w piękne słowka o rzekomej wolności przy jednoczesnej chęci przypodobania się bylejakości i powierzchowności w związkach międzyludzkich - czyż nie o to chodzi politykom z SLD i Ruchu Palikota ? Zero chęci budowania mądrych rozwiązań opartych na moralnych autorytetach. Czysta kalkulacja wyborczych słupków dla zatwierdzenia bylejakości i budowania roszczeniowego społeczeństwa, w czym panowie z polskiej lewicy byli zawsze najlepsi i ponoszą odpowiedzialność gospodarczą za istnienie w Polsce tak dużej liczby związkównieformalnych (wpędzanie ludzi w biedę intelektualną, a co za tym idzie też materialną), które nie mają żadnych zachęt moralnych i prawnych aby zrozumieć czym tak naprawdę jest wspaniała instytucja małżeństwa, które w nowoczesnym państwie prawa, łączącym szacunek dla historii z otwartością i postępem, powinno być głównym filarem rozwoju gospodarczego i pomyślnego budowania świetlanej przyszłości.
Kolejne pseudorozwiązania problemów społeczeństwa polskiego i wprowadzanie obok mocno słabnącej pozycji tradycyjnej instytucji małżeństwa dodatkowych zachęt do coraz bardziej rozwarstwionego materialnie i podzielonego mentalnie społeczeństwa, w którym nie będzie już miejsca na szacunek dla ludzi starszych i wspólną pracę na rzecz dobra wspólnego. Polacy wyginą dużo szybciej niż dinozaury, a władzę sprawować będą nawiedzeni militaryści pojmujący dobro kraju oraz świata w kategoriach indywidualnych przyjemności i czysto przedmiotowego traktowania człowieka. Dlatego naprawdę warto przypomnieć o tym jaką ważną rolę, zwłaszcza we współczesnej niełatwej rzeczywistości, może spełniać szlachetna instytucja małżeństwa,o której Kościół i politycy prawicy tak jakby zapomnieli, nie czyniąc nic prócz pustosłowia, że właśnie ona potrzebuje konkretnego wsparcia ze strony polskiego rządu (program budowy dostępnych mieszkań dla wszystkich małżeństw w wybranym przez nich miejscu kraju jest tutaj kluczowy i mądry rząd, kierujący się patriotyzmem i polską racją stanu powinien przeznaczyć na niego miliardy złotych rozumiejąc, że te pieniądze zwrócą się z ogromną nawiązką, zamiast wspierać dalsze osłabianie państwa poprzez dawanie dodatkowych praw materialnych związkom nieformalnym).
Czynić dobro nie jest łatwo, ale gdy rozwaga, uczciwość, mądrość i skromność połączona z solidarną odpowiedzialnością zagoszczą między ludźmi, to zamiast wprowadzania udziwnień jeszcze bardziej komplikujących życie, będziemy mogli cieszyć się z tego co jest naprawdę ważne i cenne oraz sprawi, że III RP będzie w przyszłości wzorem do naśladowania na całym świecie, naszą wspólną dumą narodową. Rewelacyjnym, pewnym i skutecznym sposobem na definitywne zażegnanie kryzysu gospodarczego, a przede wszystkim bardzo wysokiego wzrostu PKB (kryzys gospodarczy patrząc na zachowania wskaźnikówgiełdowych i przemiany organizacyjne dokonywane w gospodarce USA i Niemiec wbrew temu co mówią polskie media już nie ma racji bytu i jest tylko wygodnym narzędziem w rękach prowincjonalnych pracodawców, a w 2014 r. w dużych miejskich ośrodkach Polski potrafiących i chcących ściągać zewnętrznych inwestorów powróci prawdziwy gospodarczy boom oddalając je cywilizacyjnie jeszcze bardziej od pozostałej części kraju). Konkretne wsparcie oficjalnych małżeństw oprócz wzrostu gospodarczego uwarunkowanego czynnikami pozamałżeńskimi pozwoli uczynić Polskę jednym z liderów szybkiego podnoszenia PKB na świecie. Bo poważne traktowanie artykułu 18 Konstytucji III RP (Małżeństwo jako związek kobiety i mężczyzny, rodzina,macierzyństwo i rodzicielstwo znajdują się pod ochroną i opieką Rzeczypospolitej Polskiej) naprawdę ma bardzo istotne znaczenie dla budowy mądrego rozwoju Polski. To świętość najwyższej rangi, bez której człowiek będzie co najwyżej mizernym pyłkiem i sztucznym kwiatkiem targanym przez zmienny wiatr pozornego szczęścia.
Tomasz R. 

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Archeologiczna Wiosna Biskupin (Żnin)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto