MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Porażka Górnika Łęczna z Dolcanem Ząbki 4:0

Redakcja
W meczu 17. kolejki Unibet I ligi Dolcan Ząbki rozgromił na własnym boisku aż 4:0 (2:0) zespół Górnika Łęczna. Hat-trickiem popisał się niezawodny w tym sezonie napastnik gospodarzy, Maciej Tataj.

Były napastnik Polonii Warszawa swój festiwal strzelecki rozpoczął już w 11. minucie spotkania, kiedy to po podaniu Marcina Stańczyka delikatną "podcinką" pokonał broniącego bramki Górnika Jakuba Wierzchowskiego. Dwadzieścia minut później fenomenalnym dryblingiem popisał się strzelec pierwszej bramki. Tataj zmylił bramkarza i oddał strzał, jednak piłkę z linii bramkowej wybił Piotr Karwan. Futbolówka trafiła jednak do Stańczyka, który dopełnił formalności i umieścił ją w siatce. Stuprocentową sytuację na zdobycie trzeciej bramki zmarnował w końcówce pierwszej połowy Marcin Korkuć, który po minięciu Wierzchowskiego zamiast strzelać do pustej bramki, zdecydował się podawać do Tataja. Piłkę wybili obrońcy.

A Górnik? Podopieczni trenera Tadeusza Łapy w pierwszej części gry przeprowadzili zaledwie kilka składnych akcji, jednak żadna z nich nie przyniosła bezpośredniego zagrożenia dla bramki Rafała Misztala, który dziś był praktycznie bezrobotny.

Od pierwszych minut drugiej połowy zaatakowali gospodarze. W 50. minucie w akcji sam na sam z Wierzchowskim znalazł się Tataj. Golkiper Górnika sfaulował szarżującego napastnika, a prowadzący zawody Rafał Greń bez wahania podyktował rzut karny. "Jedenastki" nie wykorzystał jednak Piotr Kosiorowski, który trafił w poprzeczkę.

Co się odwlecze, to nie uciecze. W 56. i 63. minucie meczu po raz drugi i trzeci w tym spotkaniu na listę strzelców wpisał się Tataj. Najpierw pokonał Wierzchowskiego po podaniu Marcina Stańczyka, a następnie - po otrzymaniu piłki od Sebastiana Ziajki - minął bramkarza i umieścił futbolówkę w pustej bramce, ustalając tym samym wynik spotkania. W 77. minucie niepowtarzalną okazję na honorowego gola mieli goście, jednak Jakub Surdykowski nie zdołał z siedmiu metrów pokonać Rafała Misztala. W tym sezonie jeszcze żadnemu zespołowi nie udało się wygrać ligowego meczu w Ząbkach. Żadna drużyna nie przegrała jednak tak wysoko, jak Górnik, który po dzisiejszym spotkaniu jest dosłownie o krok od strefy spadkowej. Z kolei piłkarze Dolcanu zajmują trzecie miejsce ze stratą siedmiu punktów do liderującego Widzewa Łódź.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Sensacyjny ruch Łukasza Piszczka

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto