– Jest nikła szansa, że przetarg zostanie ogłoszony w tym roku – przyznaje Włodzimierz Łęcki, przewodniczący Komitetu Odbudowy Zamku Królewskiego w Poznaniu. – Wszystko w rękach prof. Wojciecha Suchockiego, dyrektora Muzeum Narodowego.
Pojawiły się głosy, że przyczyną opóźnień jest spór między Muzeum Narodowym w Poznaniu a magistratem. W rezultacie miało to doprowadzić do zabrania 2 mln złotych, które były przeznaczone na to przedsięwzięcie w tegorocznym budżecie miasta. W każdej plotce jest ziarenko prawdy, ale taka interpretacja faktów – jak utrzymuje magistrat – byłaby nadużyciem.
– Toczyły się rozmowy w sprawie punktu widokowego, który znajdzie się na wieży zamku – mówi Sławomir Hinc, zastępca prezydenta Poznania. – Proponowano, by wejście do wieży odbywało się przez muzeum. Miasto z kolei chciało, żeby wejście było niezależne od muzeum, by korzystania z punktu widokowego nie ograniczały godziny pracy tej placówki.
– Żadnego sporu nie ma – dementuje pogłoski Aleksandra Sobocińska, rzecznik prasowy Muzeum Narodowego, w Poznaniu, które jest inwestorem. – Odbyły się raczej konstruktywne rozmowy na temat dostępu do ekspozycji .
Tłumaczy, że prace nie rozpoczną się tej jesieni ze względu na brak środków, a także tym, że miasto wycofało dotację.
Prawdą jest, że podczas wrześniowej sesji Rady Miasta prezydent przedstawił zmiany w tegorocznym budżecie. Jedna z nich przewidywała wykreślenie 2 mln zł, które były przeznaczone na budowę zamku. Radni zaakceptowali tę propozycję.
– Nie należy jednak tego odczytywać, jako blokowanie przez nas budowy – tłumaczy prezydent Hinc, który zaznacza, że miasto nie jest wykonawcą inwestycji. – Nawet, jeśli przetarg zostałby rozstrzygnięty w tym roku, to płatności i tak byłyby realizowane w przyszłym. Poza tym profesor Suchocki wystosował do nas pismo, w którym prosi o przełożenie finansowania inwestycji na następne lata 2010–2011. Przychyliliśmy się do tej prośby. Nadal podtrzymujemy wolę współfinansowania tego projektu.
To, że miasto wycofało pieniądze, i że przetargu jeszcze nie rozpisano nie znaczy, że kompletnie nic się nie dzieje.
– Rzeczą, która posuwa sprawę do przodu jest fakt, że zgodnie z zaleceniami i za zgodą Miejskiego Konserwatora Zabytków stanęły już rusztowania na murze obwodowym mające na celu jego wzmocnienie, a tym samym przygotowanie muru pod przyszłą budowę – tłumaczy Aleksandra Sobocińska. – Pierwsze kroki w kierunku realizacji inwestycji zostały więc podjęte.
Odbudowa, a raczej budowa Zamku Królewskiego jest wspólnym przedsięwzięciem samorządu wojewódzkiego, miejskiego, Muzeum Narodowego i wspomnianego komitetu. Jego budowa ma kosztować ponad 18 mln zł.
Urząd Miasta i Urząd Marszałkowski zadeklarowały się, że przekażą na ten cel po 9 mln zł, a resztę dołoży komitet. Planowano, że zamek powstanie do 2012 roku. Jednak biorąc pod uwagę, na jakim etapie znajduje się inwestycja, ten termin wydaje się nierealny.
META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?