Problemy z zakończeniem remontu ulicy Krakowskiej w Kielcach. Wciąż brakuje jednego ekranu

- Wykonawca remontu ulicy wyliczył, że osiem razy próbował montować ekrany w tym miejscu. Do ubiegłego tygodnia brakowało fragmentu o długości około 90 metrów. W poniedziałek większość protestujących ustąpiła, tylko jedna uniemożliwia prowadzenie prac – wyjaśnia rzecznik prasowy Miejskiego Zarządu Dróg w Kielcach, Jarosław Skrzydło.Dodaje, że brakujący fragment ekranów musi być ustawiony. – Remont musi być wykonany zgodnie z projektem a w nim ekrany znajdują się w tym miejscu. Inaczej prace nie mogą być odebrane – informuje. – Ekrany zostaną ustawione wbrew protestującej osobie, zrobimy to w tym tygodniu.Drogowcy przygotowując się do odbioru drogi zrobili przegląd zieleni, która pojawiła się w ubiegłym roku przy ulicy Krakowskiej. Posadzono 500 drzew, 10 tysięcy krzewów oraz na zimnych ekranach akustycznych 3 tysiące winobluszczu. Około 10 procent roślin nie przyjęło się, nie odbiły się po zimie. Wykonawca remontu ulicy musi je wymienić na swój koszt.