Procesja w Boże Ciało zablokuje drogę do stargardzkiego szpitala

Na najbliższy czwartek została zaplanowana tak samo, o czym księża informowali na niedzielnych mszach świętych. Już rok temu niektórzy mieszkańcy sugerowali, że trasa powinna być nieco zmieniona. Tak, żeby nie blokować wjazdów do szpitala przy ulicy Wojska Polskiego.
- Organizatorzy procesji nie wzięli tego pod uwagę i ponownie trasa wiedzie ulicą Wojska Polskiego - mówi stargardzianin z centrum. - To oznacza, że na jakiś czas zablokowany będzie ruch aut obok dwóch wjazdów do szpitala.
Część mieszkańców dziwi się, że coś takiego nie zostało wzięte pod uwagę przez policję, która jest informowana o przebiegu tras procesji Bożego Ciała.
- Po co ryzykować sytuację, że karetka będzie musiała czekać, aż przejdzie procesja? - pyta stargardzianin. - Przecież tam będzie tłum ludzi na jezdni i chodniku i ciężko zrobić miejsce dla karetki, a innych wjazdów nie ma. Oby takiej sytuacji nie było, ale lepiej być przygotowanym na wszystkie ewentualności. Przecież tu chodzi o zdrowie ludzi i nikt nie powinien się obrażać, że ktoś prosi o niewielką zmianę trasy.
Stargardzianie, którzy namawiają do zmiany przebiegu trasy, proponują, by procesja z placu Wolności przeszła ulicą Piłsudskiego, która jest równoległa do Wojska Polskiego. Tą ulicą też dojdzie się do ulicy Limanowskiego.
- Wtedy ulicą Wojska Polskiego dojazd do szpitala byłby cały czas zapewniony - mówią mieszkańcy.
Policja skontaktowała się z parafią św. Józefa.
- Warto zastanowić się nad małą zmianą trasy - mówi asp. Krzysztof Orzechowski ze stargardzkiej policji. - Wprawdzie dotychczas nie było z tego powodu problemu, ale lepiej minimalizować ryzyko. Ostateczną decyzję podejmie parafia.