Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Prokuratura na tropie zwłok. Do trzech razy sztuka

gonzo19
gonzo19
W Warszawie nie ma już wystawy „Bodies The Exhibition”, ale prokuratura po raz trzeci będzie badać czy zwłoki zostały znieważone. Powód? Prokurator nie sprawdził wcześniej skąd pochodzą ciała.
BODIES. THE EXHIBITION - WIDEO + ZDJĘCIA

Dwa pierwsze postępowania Prokuratury Rejonowej na Ochocie zakończyły się umorzeniem. Za pierwszym razem prokurator nie dopatrzył się znamion przestępstwa. Wtedy Prokuratura Okręgowa nakazała ponownie wszcząć postępowanie. Śledczy przepytali świadków, uzyskali opinię biegłych, że na wystawie są prezentowane zwłoki, ale ponownie umorzyli śledztwo uznając, że nie doszło do ich znieważenia.

Oba umorzenia skrytykował Rzecznik Praw Obywatelskich, który w swoim wystąpieniu podkreślił, że „fakt zaistnienia przestępstwa znieważenia zwłok ludzkich poprzez wystawienie ich na widok publiczny w sposób zaprezentowany na wystawie, nie budzi wątpliwości”.

Chcą wiedzieć skąd pochodzą zwłoki

Teraz śledczy po raz trzeci będą zajmować się sprawą. Mimo, że pod koniec czerwca wystawa „Bodies The Exhibition” w Warszawskie została zamknięta. – Wiemy już, że na wystawie były prezentowane zwłoki. Jednak Prokuratura Okręgowa uznała, że decyzja o kolejnym umorzeniu była przedwczesna, bo prokurator rejonowy nie sprawdził skąd zwłoki pochodzą – mówi Mateusz Martyniuk, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie.

Rzecznik nie potrafi jednak odpowiedzieć jak informacja o pochodzeniu ciał wpłynie na wynik śledztwa, skoro prokuratura uznała wcześniej, że wystawa nie znieważyła zwłok. – Nie możemy spekulować w tej sprawie – wyjaśnia Martyniuk.

Karnista: to nie ma znaczenia

Prof. Marian Filar, karnista z Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu uważa, że kwestia ewentualnego pochodzenia zwłok nie ma znaczenia czy zostały one znieważone. – Pierwszorzędne znaczenie ma zamiar organizatora, czyli powód, dla którego stworzył wystawę – tłumaczy prof. Filar. Jego zdaniem, jeśli wystawa miała charakter edukacyjny, to nie można mówić o znieważeniu zwłok.

Podkreśla, że w wielu miejscach zwłoki są wystawiane na widok publiczny, ale nikt nie mówi o ich znieważeniu. – W szeregu muzeów świata można np. oglądać mumie egipskie. To, że są to zwłoki sprzed tysięcy lat nie ma tak naprawdę znaczenia – dodaje profesor.

od 7 lat
Wideo

Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto