Kilka minut po godzinie 13 manifestujący zebrali się na ul. Wspólnej przed budynkiem Ministerstwa Rolnictwa. Następnie grupa przeszła pod Sejm. Wśród protestujących pojawili się posłowie z różnych ugrupowań. Między innymi Marek Suski z PiS, poseł Ruchu Palikota Robert Biedroń czy Andrzej Halicki**z PO. Podczas manifestacji pojawili się również dziennikarze satyrycznego portalu pyta.pl. Jeden z nich udawał ortodoksyjnego Żyda, który całe życie posila się tylko mięsem z uboju rytualnego.
- Rytualny ubój to barbarzyństwo. Zabijane zwierzęta umierają w cierpieniu – mówi Karolina, uczestniczka protestu. - Niektórzy pytają, co z prawem ludzi do praktyk religijnych? Uważam, że tam gdzie zaczyna się cierpienie, tam kończy się religia – odpowiada zdecydowanie Karolina.
– Ubój rytualny jest po prostu niemoralny – stwierdza Marysia.
Czym jest ubój rytualny?
Do pewnego czasu ubój bez wcześniejszego ogłuszania zwierząt był w Polsce nielegalny. W 2004 roku rozporządzenie ministra rolnictwa wprowadza możliwość zabijania zwierząt, bez ich wcześniejszego ogłuszania – a to jest właśnie istotą uboju rytualnego. Zwierzę podczas umierania musi być świadome. Od tamtego czasu Polska stała się jednym z największych eksporterów mięsa z uboju rytualnego w Europie.
– Nie mamy wcale tylu grup religijnych, żeby w ten sposób zabijać tyle zwierząt. W Polsce spożycie mięsa z uboju rytualnego jest śladowe. Większość tego mięsa jest eksportowana. To jest po prostu wielki biznes. Robimy pieniądze na cierpieniu zwierząt – mówi poseł Robert Biedroń.
- Ubój w ogóle jest głęboko nieetyczny, jest zły sam w sobie. Żaden ubój nie jest dobry dla ubijanego, co jest oczywiste. A na skalę przemysłową ubój w sposób humanitarny jest bardzo trudny do realizacji - mówi Andrzej Elżanowski - zoolog, etyk, członek Polskiego Towarzystwa Etycznego i wielu międzynarodowych organizacji naukowych.
- Między ubojem standardowym, a rytualnym jest diametralna różnica. W uboju zwykłym procedury są przynajmniej humanitarne. Tutaj natomiast same procedury są z gruntu nieetyczne. Podczas tych technik występuje konieczność unieruchomienia dużego zwierzęta, żeby mu poderżnąć gardło – mówi Elżanowski.
Prawa zwierząt czy prawo do poszanowania zwyczajów religijnych?
A co z konfliktem między prawami zwierząt a poszanowaniem religijnego obyczaju?
– Jeżeli ktoś nie jest na tyle cywilizowany, żeby zrozumieć, że jego poglądy religijne nie powinny nikomu szkodzić, to mentalnie nie przynależy do Europy. Takie jest moje twarde stanowisko – stwierdza Andrzej Elżanowski.
- Jestem przeciwko krzywdzeniu zwierząt. Zwierzę to nie rzecz. Jakakolwiek przemoc w stosunku do istoty żyjącej jest dla mnie niezrozumiała. Jakaś dyskusja o uboju rytualnym zwierząt jest dla mnie tak samo niezrozumiała jak dyskusja o uboju rytualnym ludzi – mówi poseł Robert Biedroń.
A tysiące lat tradycji?
– Przez tysiące lat kobieta była traktowana jako nierówna mężczyźni, traktowaliśmy jako naturalne niewolnictwo. Dzięki cywilizacyjnej dojrzałości zmieniliśmy takie postawy. Sposób w jaki traktujemy zwierzęta, jest wyznacznikiem poziomu cywilizacyjnego – stwierdza poseł.
Kliknij w zdjęcie, żeby zobaczyć fotogalerię:
echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?