Taksówkarze idą na całość. W godz. 11.00 - 14.00 poruszanie się po Warszawie było bardzo utrudnione. Wszystko przez protest, jaki zorganizowali dzisiaj kierowcy warszawkich taksówek. Z placu Bankowego przejechali Traktem Królewskim przed Kancelarię Premiera.
Wcześniej o godz. 10.00 zwołali konferencję prasową na placu Bankowym. Ich główne żądania to rygorystyczne egzekwowanie przez policję i Inspekcję Transportu Drogowego przepisów prawa wobec przewoźników upodabniających się do taksówek.
- Dzika konkurencja, nielegalna konkurencja rozwija sie znacznie lepiej, niż usługi taksówkowe. Efekt będzie taki, że jeśli tego nie zmienimy staniemy się jedyną stolicą europejską, gdzie nie będziemy mieli taksówek, gdzie będziemy mieli tylko i wyłącznie przewoźników okazjonalnych - powiedział na konferencji Paweł Biedrzycki ze Zrzeszenia Transportu Prywatnego. Obecnie w Warszawie jest około 9 tys. licencjonowanych taksówkarzy.
Taksówkarze w Al. Ujazdowskich
Stołeczny Związek Zawodowy Taksówkarzy przekazał premierowi petycję, w której domaga się, aby rząd rozpoczął działania przeciwko firmom świadczącym usługi przewozu osób.
Taksówkarze protestują - utrudnienia w ruchu
Przed kancelarią premiera kilkudziesięciu pracowników korporacji taksówkowych skandowało hasła takie jak: "Fałszywe taksówki symolem Euro 2012", "Przestrzegajcie prawa, które sami ustanawiacie" czy "Dość piractwa taksówkowego". Wspierali ich taksówkarze z Krakowa. Jednocześnie Al. Ujazdowskimi, ul. Bagatela i al. Szucha w kółko jeździło około 1000 samochodów, blokując ruch w stronę Wilanowa.
Autobusy i samochody kierowane były na objazdy. Demonstranci rozeszli się około godz. 13.30. Zapowiedzieli jednak, że jeśli ich działania nie poskutkują, wrócą w ciągu najbliższych 40 dni i zrobią "blokadę na cztery fajery".
Policja podsumowała majówkę na polskich drogach
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?