Protesty w Warszawie. Dzisiaj na ulice wyjdą Strajk Kobiet, przedsiębiorcy i antyfaszyści. Centrum miasta będzie zablokowane

Otwarcie sezonu

Ogólnopolski Strajk Kobiet będzie protestował w środę w ramach akcji "Otwarcie sezonu". Organizatorzy na stronie wydarzenia napisali, że nowy rok zaczął się przebojowo, ponieważ partia rządza chce wprowadzić ustawę o zakazie odmowy przyjęcia mandatu.
- Był kaganiec na sędziów, teraz chcą wprowadzić kaganiec na obywateli? No chyba im nie pozwolimy, nie? - czytamy w opisie akcji.

Co więcej, Strajk Kobiet zaznacza, że dzisiaj oprócz posiedzenia sejmu, przesłuchiwany będzie sędzia Igor Tuleya, którego pozbawiono immunitetu, by ukarać za to, że pozwolił mediom uczestniczyć w odczytaniu wyroku w sprawie nielegalnych obrad PiS w Sali Kolumnowej sejmu w grudniu 2016.
- Pamiętacie ten grudzień? Koczowaliśmy przy koksownikach w śniegu, wielu z nas się wtedy poznało - dodają aktywistki. - Co poza tym w państwie PiS? Terlecki zapowiada druk „wyroku” w TK. Ciągle majstrują przy konwencji anty-przemocowej.

Bunt przedsiębiorców

W opisie wydarzenia organizatorzy przypominają, że cały czas trwa pandemia, ale przedsiębiorcy rozpoczynają swoje protesty.

- Południe Polski zaczyna „nieposłuszeństwo obywatelskie” i w poniedziałek 18 stycznia otwiera lokale turystyczne itp., bo ludzie nie mają już ani grosza. PiS-owski prezes LOT pozbywa się 30 proc. stewardess. Buntują się taksówkarze, którzy zarabiają po 16 zł miesięcznie. Taksówkarze byli z nami, blokowali z nami ulice na Mickiewicza, my będziemy z taksówkarzami! - wyliczają. - Chyba czas na ponowne spotkanie na ulicy. Tęskniliście za tym, prawda? Proszę Państwa, sezon zimowy 2021 uważamy za otwarty!

Protest odbędzie się o godz. 18 przy rondzie de Gaulle'a. Następnie uczestnicy będą spacerowali po ulicach Warszawy, ale dokładna trasa nie jest jeszcze znana.

"Demonstracja przeciwko państwu policyjnemu"

Kolejnym zapowiedzianym na środę protestem jest wydarzenie "Wyłącz program wina+ | Demonstracja przeciwko państwu policyjnemu!". Podobnie jak Strajk Kobiet, uczestnicy będą sprzeciwiać się likwidacji prawa do odmowy przyjęcia mandatu.

- Kilka dni temu do sejmu wpłynął projekt ustawy o nowelizacji Kodeksu postępowania w sprawach o wykroczenia aka wina+, przewidujący likwidację prawa do odmowy przyjęcia mandatu. Zakłada zniesienie domniemania niewinności - teraz to nie policja ma udowodnić, że jesteś winna, to ty masz zapłacić grzywnę a potem ewentualnie odwoływać się i zbierać dowody własnej niewinności - tłumaczą organizatorzy w opisie wydarzenia. - To przykład tego, jak państwo próbuje sobie radzić po ostatnich masowych protestach, dzięki którym wiele osób lepiej poznało swoje prawa. Gdy domagamy się szanowania naszych praw, władza w pierwszym odruchu zastanawia się, jak je nam odebrać. Nie ma i nie będzie zgody na wprowadzanie tak bzdurnych praw bez konsultacji ze społeczeństwem.

Dokładna lokalizacja protestu nie jest jeszcze znana. Aktywiści na razie poinformowali, że będzie to o godz. 18 w "ścisłym centrum".