Przebudowa wzgórza zamkowego w Opolu odłożona

Teraz gotowy projekt odkłada na półkę, bo chce mieć nowy Mały Rynek.
Prezydent chce jeszcze w tym roku ogłosić konkurs na projekt zagospodarowania od nowa Małego Rynku.
Pieniądze na przebudowę pochodziłby z puli 2 milionów złotych, jakie pozostały po rezygnacji miasta z budowy podziemnego parkingu pod placem Kopernika.
Tymczasem przed wyborami priorytety były inne. Ratusz ogłosił konkurs na zagospodarowanie wzgórza zamkowego, czyli placu pomiędzy Solarisem a pozostałościami Zamku Górnego.
Zwycięski projekt Marcin Głuchowskiego i Michała Konarzewskiego przewidywał m.in. pokazanie dawnego przebiegu fosy zamkowej, poprzez obniżenie terenu o 1,2 metra, a także wyłożenie granitową kostką placu na przedpolu wieży Zamku Górnego. Na przeciwko powstać miał miniamfiteatr.
Całość uzupełniałyby ławeczki i nowa zieleń. Projekt zakładał też nowe schody prowadzące na teren Uniwersytetu Opolskiego, a także wieżę widokową stojącą obok kamienicy od strony Solarisa. Sami urzędnicy mówili, że wzgórze może być jak z bajki.
- Niestety, kamienica, obok której miała stanąć wieża, jest prywatna i nie wiem, kiedy moglibyśmy się doczekać jej odnowienia. W takiej sytuacji przebudowa placu nie jest najlepszym pomysłem - przekonuje prezydent Ryszard Zembaczyński. - Wiem, że projekt jest ciekawy. Nie rezygnujemy z niego. Po prostu poczeka na lepsze czasy.
Zdaniem Lucjusza Bilika, szefa klubu radnych SLD, wcale nie chodzi o pieniądze czy o brzydką kamienicę.
- Prezydent jest dobry w snuciu wizji, ale z ich realizacją jest gorzej - ocenia Bilik. - Projekt wzgórza nie jest jedynym, który wylądował na półce w ratuszu. Od lat leży tam także projekt przebudowy placu przed uniwersytetem. Mały Rynek też jest ważny, ale pamiętajmy też o tych planach, które już mamy - apeluje Bilik.