Przed Galą Lubuskich Wawrzynów był spektakl poetycki z... hardcore

Na inaugurację DKK poszłam bo miał wystąpić zespół muzyczny, na ,,szalonego perkusistę", który prywatnie jest bardzo spokojnym młodzieńcem. Jak się okazało, nie tylko ja przyszłam specjalnie dla grupy grającej hardcore. Nawet się licytowałam z jedną panią czy mój osobisty chrześniak jest bliższy niż osobisty syn tej pani.Według kalendarza na miesiąc luty, a podanego przez bibliotekę także na MM-ce, spotkanie rozpoczynało się o godz. 17. I tym sposobem byłam na spotkaniu bibliotekarzy południowej części województwa lubuskiego. Byli sami swoi. Oprócz mnie... Ale dobrze się czułam wśród ludzi od książek.Spektakl poetycki był deserem inauguracji Dyskusyjnych Klubów Książki. Deserem ciężkim. Oparty na twórczości Tadeusza Różewicza, okresie kiedy umierała jego Mama ,,Matka odchodzi" i połączony z muzyką hardcore.Kiedy piszę, minęło już kilka godzin po niesamowitym wydarzeniu i jeszcze przeżywam. Był Mistrz – Zdzisław Wardejn. Chwała. Ale zapewne i z sentymentu do naszego miasta. Przecież aktorską karierę zaczynał na scenie zielonogórskiego teatru. Jednak główną rolę zagrał – według mnie – były aktor Lubuskiego Teatru, Andrzej Nowak. Mistrz czytał teksty ,,miękkie", a Andrzej Nowak te, z którymi wielu się zmagało, zmaga i będzie zmagać.O chorobie, o odchodzeniu, o nadchodzeniu nieuchronnego... Przeżywałam mocno bo przecież nie upłynął jeszcze rok... Kiedy ból psychiczny jest porównywalny z fizycznym... Kiedy sen nie jest już snem, a zmysły reagują tylko na jedne dźwięki, szmery nie słysząc innych, nawet najgłośniejszych. Bo one nie są związane z Mamą, już kruszynką, już zmienioną, już inną. Ale jeszcze gestem, pojedynczyn słowem dającą znak, że wie o obecności. O miłości jaką się do Niej czuje.Po spotkaniu rozmawiałam z kilkoma osobami. Mieli podobne przeżycia.Nie miałam natomiast odwagi spytać się Andrzeja Nowaka czy nie przeżywał swoich osobistych doświadczeń... Wprawdzie aktor jest aktorem, ale...I przerywniki. Hardcorowy Sophie Scholl mógł być dla wielu osób szokiem. W moim odczuciu scenariusz spektaklu był kapitalny. Nieprawdopodobny zestaw, który chłonęłam i jak pisałam wyżej, jeszcze przeżywam.Dziś impreza będzie inna. Lubuski Wawrzyn Literacki i Lubuski Wawrzyn Naukowy dostaną godni wyróżnień. A Zdzisław Wardejn i lubuscy aktorzy zainaugurują Rok Tuwima. Będzie już lżej i weselej.