- Zbieramy znicze, które trafią na groby Polaków w Drohobyczu, miasta na terenie dzisiejszej Ukrainy - mówi Wioleta Gmyrek z HAKÓW. - Na razie przynoszą je studenci ale chęć wsparcia akcji zgłosiła jedna szkoła podstawowa. Cały czas liczymy na więcej darczyńców. Czekamy do wtorku.Harcerze z HAKÓW przypominają, że wiele rodzin na Opolszczyźnie ma kresowe pochodzenie.- Moi pradziadkowie urodzili się na Wołyniu. W 1943 r. musieli uciekać do Tarnopola i dalej na zachód. Na ziemię opolską trafili w roku 1947 - opowiada Marcin Żukowski z HAKÓW, koordynator zbiórki zniczy. - O groby Polaków, którzy zmarli na Kresach nie zawsze jest komu zadbać. Nasze znicze właśnie na nie trafią.
Giganci zatruwają świat
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?