Rafał Cieszyński: Kocham pracę przed kamerą i w teatrze

Jest Pan znany przede wszystkim z produkcji telewizji. Co Pana najbardziej pociąga w pracy w teatrze?
Po pierwsze, możliwość bezpośredniego obcowania z widzem. W teatrze aktor spotyka się z bezpośrednią reakcją swojego odbiorcy i wie od razu, czy prowadzona przez niego scena czy monolog spotyka się z takim odbiorem, jakiego się spodziewał, czy też jest zupełnie inaczej. Gra w teatrze to nie tylko relacja i współdziałanie między aktorami, ale to również ciągły dialog z widownią. Dobry odbiór granej przez ciebie sceny powoduje, że chcesz dać z siebie jeszcze więcej, rosną ci skrzydła. Po drugie - rewelacyjne jest to, że każdy spektakl jest inny, bo inna jest publiczność, inny jest dzień tygodnia, co innego nieświadomie wnoszę ze sobą z zewnątrz. I po trzecie, faza przygotowań i możliwość prawdziwej pracy nad rolą, analizowania postaci itd., która jest zazwyczaj dłuższa niż w filmie i zawsze dłuższa od tej w telewizji.

Lepiej czuje się Pan przed kamerą czy przed kilkuset oczami obserwującymi każdy ruch, gest, najmniejsze potknięcie?
Tak samo lubię pracę przed kamerą, jak i pracę w teatrze. Pracując tylko w teatrze, z pewnością tęskniłbym za planem filmowym i odwrotnie.

Czytaj także: Wyjątkowy wywiad ze 101-letnim mieszkańcem Warszawy

Trwają teraz próby do nowego przedstawienia teatru Finestra - spektakl "Zamknięty świat". Czy sam Pan zabiegał o rolę w tym spektaklu, czy propozycja wyszła od reżysera?
Zadzwonił do mnie producent, później reżyser, dostałem do przeczytania scenariusz i padło pytanie, czy jestem zainteresowany wzięciem udziału w przedsięwzięciu? Po przeczytaniu scenariusza oddzwoniłem do reżysera i powiedziałem: "Biorę, ta sztuka jest naprawdę dobra!"

Co się Panu najbardziej spodobało w tekście Catherine Aigner?
Sposób przekazywania emocji.

Jak przebiega pracą nad rolą? Jak tworzy Pan postać? Utożsamia się Pan z Filipem?
Oczywiście, że utożsamiam się z moim bohaterem, z którym na pierwszy rzut oka bardzo się różnimy, choćby temperamentem i podejściem do życia. Przy pracy nad rolą na samym początku zastanawiam się, jakie okoliczności, biorąc pod uwagę realia sztuki, w której gramy, mogłyby doprowadzić mnie, Rafała Cieszyńskiego, do stanu, w którym zachowywałbym się, funkcjonował i myślał jak Filip. Dlaczego mój bohater jest właśnie taki, jak wynika z opisu jego zachowań w sztuce, a nie inny? Co kształtuje jego relacje z rodziną? Później próbuję znaleźć Filipa w moim własnym otoczeniu i zaczynam go podglądać. A potem rozkładam wszystko na czynniki pierwsze i zaczyna się dłubanina.

Jak pracuje się z gigantami sceny: Krystyną Sienkiewicz i Zofią Czerwińską?
Rewelacyjnie!!! Na żadnych próbach tyle się nie śmiałem. Obie panie są tak błyskotliwe i mają takie poczucie humoru, że czasami trudno usiedzieć cicho w kulisach. Jednocześnie u nikogo z młodszych aktorów nie widziałem zdolności tak szybkiego i bezbłędnego wchodzenia w rolę i wyjątkowej umiejętności prowadzenia postaci w ten sposób, że jest jednocześnie bardzo śmieszna i do głębi wzruszająca.

Jak wyglądają próby? Do premiery nie zostało już dużo czasu.
Miejscami idziemy jak burza, miejscami dłubiemy jak zegarmistrz, ale myślę, że cały czas poruszamy się do przodu.

Czy są na horyzoncie kolejne przedstawienia? Jakieś propozycje?
Są, ale na razie nie mogę o nich nic powiedzieć, żeby nie zapeszyć.

Czytaj też: Carmen. Sztuka na dziesięć komórek w teatrze Capitol

Ma Pan tremę przed premierą?
Oczywiście. Ale jednocześnie nie mogę się jej doczekać.

Teatr Finestra to zupełnie nowa scena w stolicy, która nie ma własnej siedziby. Korzysta z gościnności innych teatrów. Twórcami Finestry są Grzegorz Smarz i Krzysztof Jakubowski. Ich zamysł jest prosty - zgromadzić w swej ofercie i zaprezentować warszawskiemu widzowi najciekawsze komediowe propozycje ostatniego sezonu oraz przygotować nowe premiery. W najnowszym spektaklu pt. "Zamknięty świat" występują: Krystyna Sienkiewicz, Zofia Czerwińska, Anna Dereszowska, Rafał Cieszyński, Dariusz Taraszkiewicz. Premiera w niedzielę 27 listopada o godz. 19 na deskach teatru Kamienica, al. Solidarności 93.

Codziennie najświeższe informacje z Warszawy na Twoją skrzynkę. Zapisz się do newslettera!