Reklama Itaki na Smyku szpeci centrum miasta kolejnym banerem

Reklama Itaki na Smyku zastąpiła Warsaw Shore

Reklama Itaki na Smyku zawisła wbrew przepisom. Właściciel Domu Towarowego Smyk zignorował decyzję generalnego konserwatora zabytków. Władze ratusza zapowiadają, że dopilnują, aby reklama Itaki zniknęła ze Smyka.

Przez ostatnie tygodnie Dom Towarowy Smyk był zasłonięty olbrzymią płachtą, która reklamowała reality show Warsaw Shore. Wtorkową decyzją wiceminister kultury i generalny konserwator zabytków Piotr Żuchowski zakazał takich działań. Baner zniknął w sobotę rano. Na krótko. Smyk był wolny od płacht zaledwie dwie godziny. Po tym czasie biuro pdróży korzystając z okazji, że elewacja Smyka jest pusta, zawiesiło swój baner. I tak z hasłem "Itaka otwiera oczy na świat" zrujnowała walkę warszawiaków o estetykę stolicy.

Czytaj więcej: Zakaz wieszania reklam na Smyku? Zniknie reklama "Warsaw Shore"

Firma deweloperska Immobel, do której należy Smyk twierdzi, że nie otrzymała żadnych decyzji dotyczących usunięcia reklamy. Ponadto umów podpisanych z reklamodawcami nie da się, jak twierdzi firma, od ręki rozwiązać. Reklama zniknie wówczas, gdy firma odbierze pisemną decyzję władz miasta dotyczącą jej usunięcia.

I tu zaczynają się schody. Trzeba poczekać, aż decyzja się uprawomocni, na co trzeba poczekać czternaście dni. Po uprawomocnieniu decyzji stołeczny konserwator zabytków przeprowadzi kontrolę i wezwie do zdjęcia reklamy. Jeśli właściciel budynku tego nie zrobi, konserwator nałoży wówczas kary finansowe. Ostatecznie płachtę na koszt właściciela usunie nadzór budowlany.

Reklama Itaki na Smyku: internauci protestują na dwóch fanpejdżach

Tymczasem protest na Facebooku trwa ze zdwojoną siłą. Czy reklama Itaki na Smyku przegra z przeciwnikami banerów na budynkach podobnie, jak Warsaw Shore? - Młodsi czytelnicy nie będą w stanie rozszyfrować umiejscowienia tego obiektu." Niestety, niektórzy nie mieli okazji w ogóle widzieć elewacji tego budynku. Ale co z tego skoro "Itaka otwiera oczy na świat" - czytamy na jednym z fanpejdżów.

Przeczytaj również: Reklama Warsaw Shore na Smyku: tysiące internautów protestuje przeciwko banerowi

Jak deklaruje Jarosław Jóźwiak, dyrektor Centrum Komunikacji Społecznej w ratuszu, władze miasta zrobią wszystko, co w ich mocy prawnej, aby reklama Itaki na Smyku zniknęła. Niestety, ratusz nie może obiecać, że tak się stanie do Bożego Narodzenia. Czy w tym roku Smyk na święta nie rozbłyśnie świetlną dekoracją choinki i św. Mikołaja, jak to było każdego roku? Czasu zostało niewiele.

A Ty? Jesteś za usunięciem reklamy Itaki ze Smyka?
Zobacz: Usuńcie baner ITAKI ze Smyka / CDT
Zobacz również: Itaka otwiera oczy na syf