Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Relacja z II Memoriału Kamili Skolimowskiej

Redakcja
Krzysztof Trzeciakowski/Wiadomości24.pl
We wtorkowe popołudnie, 20 września 2011 roku, na stadionie "Orła" w Warszawie, rozpoczął się II Memoriał Kamili Skolimowskiej. Celem tej imprezy było uczczenie najmłodszej polskiej mistrzyni olimpijskiej oraz propagowanie lekkiej atletyki. Mityng okazał się wielkim sukcesem.

Trybuny pękały w szwach. W rywalizacji wzięło udział wielu sławnych sportowców. Warto podkreślić rolę, jaką miasto stołeczne Warszawa odegrało w zorganizowaniu tego memoriału. Tylko dzięki władzom stolicy, które wsparły ten projekt finansowo, mogliśmy na własne oczy zobaczyć to, co w lekkiej atletyce najlepsze. Jednym z przedstawicieli miasta obecnym na mityngu był Przewodniczący Komisji Sportu m.st. Warszawa Pan Paweł Lech. Przewodniczący, który był uczestnikiem m.in. niedawnego "Biegu Przyjaźni" sam na co dzień uprawia aktywnie sport. Dzięki chwilowej przerwie udało się poprosić Pana Pawła Lecha o krótki komentarz odnośnie projektu.

Krzysztof Trzeciakowski: - Panie Przewodniczący, czy II Memoriał Kamili Skolimowskiej można uznać za sukces?

Paweł Lech: - Panie redaktorze, jeżeli na stadionie występują najlepsi zawodnicy świata, uzyskując dobre rezultaty, i widzi się pełne trybuny kibiców "królowej Sportu", to taka impreza jest w Warszawie potrzebna. Patrząc z punktu widzenia popularyzacji lekkiej atletyki, II Memoriał Kamili Skolimowskiej należy uznać za niewątpliwy sukces.

Na drugiej stronie relacja wydarzeń ze stadionu "Orła".

Widowisko rozpoczęło się od pokazów sportów szkockich w wykonaniu kuzyna Kamili Skolimowskiej, Sebastiana Wenty. W tym samym czasie w pierwszych zmaganiach wzięły udział zawodniczki konkurujące w skoku w dal. W tej dyscyplinie wygrała Słowaczka Jana Veldakova (6.55).

Następnie do boju w rzucie dyskiem ruszyli mężczyźni. Niestety Piotr Małachowski, który jest mistrzem Europy w tej dyscyplinie musiał uznać wyższość swoich rywali i zajął dopiero 4. lokatę. Zwyciężył mistrz olimpijskiGerd Kanter (67.99).

Czwórbój kulomiotów zakończył się zwycięstwem kanadyjskiego zawodnika Dylana Armstronga (88.67). Drugą lokatę zajął Tomasz Majewski, któremu do pierwszego miejsca zabrakło trzech centymetrów.

Kolejne do walki ruszyły zawodniczki rzucające młotem. Anita Włodarczyk, która wystąpiła w memoriale z kontuzją zajęła drugą lokatę. Polkę wyprzedziła reprezentantka Rosji Tatiana Łysenko (72.19), która notabene jest obecną mistrzynią świata. Męską rywalizację w tej konkurencji wygrał Paweł Fajdek (77.96), a dopiero na piątym miejscu znalazł się Szymon Ziółkowski.

Więcej w serwisie Wiadomości24.pl

Codziennie najświeższe informacje z Warszawy na Twoją skrzynkę. Zapisz się do newslettera!

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto