Niemal każdy kto podchodzi do egzaminu na prawo jazdy jest zestresowany. Naturalnym odruchem jest szukanie możliwie dużej ilości informacji o tym, które miejsca w mieście są najtrudniejsze, którzy egzaminatorzy są najgorsi.
Do tego dochodzą powtarzane mity o mierzeniu linijką odległości między samochodem a słupkiem. Często źródła takich informacji są, delikatnie mówiąc, mało wiarygodne.
Przed egzaminem potrzebna wiedza i praktyka
- Czytanie forów internetowych, gorączkowe wypytywanie znajomych nikomu nie pomaga. Tylko powoduje większy stres przed samym egzaminem. A to stres jest największym wrogiem zdającego - mówi w rozmowie z MM-ką Sławomir Moszczyński, doświadczony instruktor nauki jazdy z Automobilklubu Polska.
- Powodem tego, że ktoś nie zda nie są źli egzaminatorzy, ciężkie skrzyżowania, tylko to, że jest on kiepsko przygotowany. Często jest tak, że do egzaminu przystępujemy zbyt wcześnie. Chcemy mieć uprawnienia jak najszybciej - mówi. - A to błąd. Najpierw trzeba spokojnie opanować materiał, żeby nie stanowić zagrożenia dla siebie, ani dla innych - dodaje.
Gdzie w Warszawie najtrudniej zdać egzamin?
Dla wielu młodych kierowców problemem nie jest egzamin teoretyczny, a praktyczny. Na pytanie o miejsca, których boją się kursanci w Warszawie Moszczyński odpowiada, że są to głównie ronda. - Zupełnie niepotrzebnie. To najprostsze skrzyżowania - twierdzi.
Gdzie najtrudniej zdać egzamin w Warszawie? - Na Bemowie jest to skrzyżowanie Powstańców Śląskich z Wrocławską. Trudne jest Rondo Żaba. Skrzyżowanie Korotyńskiego i Grójeckiej. Tego miejsca obawiają się nawet doświadczeni kierowcy. Dla nowicjuszy trudne są również ulice jednokierunkowe - wylicza. - Najbardziej niebezpieczna jest jednak nie nieznajomość konkretnych miejsc, a znaków drogowych - podkreśla Moszczyński.
Niestety pewną trudnością są też same testy. - Czasami zdarza się, że niektóre pytania w testach nie mają przełożenia na to, co wydarza się na drodze. Dlatego za kierownicą zawsze potrzebna jest wyobraźnia. Tutaj rutyna i bylejakość zabija. Pamiętaj, ktoś w domu na ciebie czeka. Nie ważne czy to jest mama, żona, kot, czy roślina, która czeka na podlanie. Nie daj się zabić - kończy Moszczyński.
Zmiany w ustawie
12 lutego 2012 roku w życie wchodzi nowelizacja ustawy o kierujących pojazdami. Pojawi się dwuletni "okres przejściowy", w trakcie którego nowy kierowca nie będzie mógł np. podjąć pracy zawodowej związanej z prowadzeniem pojazdu. Pojawią się dwie nowe kategorie: A2 na motocykl lekki oraz Am na motorower. Wróci również zielony listek dla świeżo upieczonych kierowców.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?