Rozmowa z Jarosław Samojłowiczem

Czy pamiętasz pierwszego klienta Agencji GRA?
Hmm... to może być trudne... zaraz po uruchomieniu oddziału agencji we Włocławku zaczęliśmy od ciężkiej pracy na lokalnym rynku. Pokazaliśmy i przedstawiliśmy nasze możliwości wielu zainteresowanym, co w efekcie doprowadziło do wzbudzenia zaufania i rozpoczęcia współpracy z wieloma firmami od samego początku. Kto był pierwszy nie pamiętam J.
Niewiele jest chyba firm, przedsiębiorstw, sklepów, z którymi handlowcyAgencji GRA nie mieliby kontaktu?
Nasza znajomość rynku lokalnego to nasza mocna strona. Zarówno poznanie jak i ciągłe poznawanie potrzeb lokalnych firm oraz tego co chcą promować i reklamować pozwala nam dostosować się do ich wymagań. Tak naprawdę to wydaje się to nie możliwe, ale Tak... niewiele jest firm, których nie odwiedziliśmy i które nie skorzystały lub wciąż korzystają z naszych usług.
Pamiętasz najdziwniejsze wymagania klienta?
Nie jesteśmy raczej zaskoczeni najdziwniejszymi wymaganiami. Oferujemy szeroki wachlarz usług i szybko dostosowujemy się nawet do zwariowanych pomysłów naszych klientów. Były jednak pomysły użycia muzyki, dziwnych zwrotów lub efektów w reklamie radiowej, których nie mogliśmy spełnić, gdyż nie pozwalał nam na to nasz dobry smak , prawa autorskie lub przepisy Departamentu Reklamy KRRiT. Z ciekawostek, poproszono nas kiedyś o przesłanie dźwiękowego spotu radiowego faxem.
Agencja GRA to nie tylko standardowa, tradycyjna reklama radiowa.Przedstawiacie ofertę multimedialną?
Dzisiejszy rynek reklamowy stawia coraz większe wymagania. Ilość nośników pomysłów na przekazanie informacji reklamowej ciągle się poszerza. Tak naprawdę nie zdajemy sobie sprawy jak wiele informacji i na jak wiele sposobów dociera do nas codziennie po to, żeby wypromować i zareklamować jakiś produkt. Dlatego nie zostajemy w tyle i proponujemy naszym klientom właśnie oferty multimedialne na wielu nośnikach i powierzchniach reklamowych. Tylko tego typu reklama ma szansę dotrzeć do wielu potencjalnych odbiorców. Myślę, że przez te lata pokazaliśmy, że jesteśmy „wielką informacyjną pocztą" z „potężną ilością adresatów" takich jak słuchacze radia, internauci, czy czytelnicy gazety, przechodnie otrzymujący katalogi lub ulotki i ostatnio kierowcy mijający również telebimy."Pocztą" dzięki, której tak naprawdę wszyscy mogą dowiedzieć się, o tym co chce przekazać firma reklamująca swój produkt lub usługę.
Jakie eventy lubisz najbardziej?
Organizacja dużego koncertu jak i małych eventów niesie za sobą coś nowego. Nie ukrywam, że najbardziej ekscytująca jest praca przy dużych koncertach oraz dzięki temu bezpośredni kontakt z wieloma ciekawymi ludźmi, zespołami i gwiazdami. Również małe imprezy i eventy mają swój urok, czy robimy to w zamkniętym gronie, czy otwartym dla wielu widzów i uczestników zawsze jest nowy element i zawsze jest inaczej. Jedno jest pewne tego typy praca nie pozwala się nudzić.
O czym marzy szef agencji reklamowej?
Chyba o tym by wciąż mieć tak zgraną i pewną ekipę ludzi z którymi pracuję na co dzień. Za co przy okazji za te 5 lat współpracy Bardzo Dziękuję. Prywatnie marzę o jakiejś podróży w jakieś nietypowe miejsce J .