Ruch na kanale niemożliwy?

- Dlaczego nikt się tym nie interesuje? To już od dłuższego czasu tak wygląda - mówił nam wczoraj Czytelnik, który postanowił odwiedzić naszą redakcję i podzielić się swoim spostrzeżeniem.
Okazuje się, że już od dobrych dwóch tygodni most podnoszony na kanale portowym jest poważnie uszkodzony. Wygląda to tak, jak gdyby sporych rozmiarów pojazd zahaczył czymś o górną, przebiegającą w poprzek ulicy, ramę konstrukcji. Patrząc na całość od frontu, uszkodzenie wydaje się stosunkowo małe, jednak dopiero widok z dołu obrazuje skalę zniszczeń. Rama pod naciskiem wygięła się o co najmniej kilkanaście centymetrów. - To musiał jakiś dźwig uderzyć, albo coś w tym stylu. Może z tej ekipy budowlanej, co w porcie pracuje - mówił nasz Czytelnik.
Pieczę nad mostem sprawuje Powiatowy Zarząd Dróg. - Czekamy na opinię w tej sprawie, zleciliśmy ją firmie Prodim - mówi Wiesław Staruch, kierownik PZD. - Gdy będzie już znana będziemy wiedzieć, co dalej - dodaje.
Firma Prodim była autorem projektu renowacji obiektu, która zakończyła się zaledwie kilka miesięcy temu, stąd zlecenie wykonania opinii jest nieprzypadkowe. Jej szczegóły zdradza Andrzej Szewczyk, szef Prodimu. - Ten uszkodzony element najprawdopodobniej będzie podlegał częściowej wymianie - mówi. - Most, gdy jest opuszczony, nie stanowi zagrożenia, jednak do czasu naprawy jego podnoszenie jest niedozwolone - dodaje.
Dlaczego uszkodzona rama jest tak kluczowa dla pracy przeprawy? - To jest konstrukcja przestrzenna, na bazie kwadratu, czy prostokąta. Składa się z czterech szyn połączonych ryglami. To m.in. ona, kiedy gdy most pracuje, bierze na siebie część obciążenia. W tej chwili w wyniku uszkodzenia jest praktycznie wyłączona z pracy - wyjaśnia A. Szewczyk. - Policzenie tego dokładnie wymaga wgłębienia się w zasady statyki, ale z prostych obliczeń wynika, że przęsła nie można podnosić - dodaje.
Wobec tego sprawa wygląda poważnie - ruch na kanale portowym może zostać całkowicie sparaliżowany na długi czas. Nie wspominając o tym, że ucierpiał bardzo cenny zabytek techniki...
Do tematu wrócimy.