Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Rzecznik Praw Obywatelskich popiera maturalną akcję społeczną

K. Piotrowiak, Współpr.: J.Strzelczyk, P.Piesik
Sprawa kopiowania matur podzieliła uczniów. Chorzowscy licealiści z "Ligonia" są przeciw
Sprawa kopiowania matur podzieliła uczniów. Chorzowscy licealiści z "Ligonia" są przeciw
Szkolna zawierucha ogarnia całą Polskę. Tomasz Jaskóła, nauczyciel historii oraz wiedzy o społeczeństwie przekonuje uczniów do wzięcia udziału w akcji pod hasłem "Uczeń, to także obywatel RP".

Szkolna zawierucha ogarnia całą Polskę. Tomasz Jaskóła, nauczyciel historii oraz wiedzy o społeczeństwie przekonuje uczniów do wzięcia udziału w akcji pod hasłem "Uczeń, to także obywatel RP". -To jest wyłącznie moja prywatna inicjatywa - zastrzega Jaskóła, który uczy w II LO im. Traugutta w Częstochowie.

Sprawa dotyczy egzaminów gimnazjalnych oraz matur. Zdaniem nauczyciela, w Polsce łamane są prawa uczniów, ponieważ nie wolno im kopiować sprawdzonych przez egzaminatorów prac gimnazjalnych i maturalnych. Uczniowie mają tylko prawo do wglądu w te prace. Jaskóła chce to zmienić. - Spór pomiędzy Rzecznikiem Praw Obywatelskich i ministerstwem edukacji toczy się od trzech lat. Postanowiłem coś w tej sprawie zrobić, gdyż uczniowie powinni mieć możliwość odwołania się od decyzji komisji egzaminacyjnej - tłumaczy Tomasz Jaskóła.

Na stronie internetowej

www.protest.mojamatura.pl,

nauczyciel umieścił wzór petycji do RPO. Na stronę weszły już tysiące osób z całego kraju. - Mam już kilkaset podpisów pod petycją. Codziennie uczniowie przynoszą nowe - mówi Jaskóła.

- Spotkałem się z bardzo fajną reakcją mojej szkoły. Zebrałem niemal dwieście podpisów poparcia - informuje Jan Straus, uczeń Zespołu Szkół Ogólnokształcących w Pajęcznie. Akcję wspiera Helsińska Fundacja Praw Człowieka. 10 grudnia, czyli w 60. rocznicę uchwalenia Powszechnej Deklaracji Praw Człowieka w Paryżu, uczniowie mają się pojawić w szkołach w czarnych strojach.

- Przepisy prawne nie zabraniają kserowania prac maturalnych, to jest po prostu kwestia złej praktyki ministerstwa edukacji, z którą rzecznik się nie zgadza. Z kolei w sprawie odwoływania się od wyników egzaminów, RPO rozważa złożenie wniosku do Trybunału Konstytucyjnego - mówi Mirosław Wróblewski, dyrektor zespołu prawa konstytucyjnego i międzynarodowego w Biurze RPO.

Od wielu lat najważniejsze instytucje w kraju spierają się o to, czy maturzysta powinien mieć możliwość kserowania sprawdzonych prac maturalnych. Rzecznik Praw Obywatelskich monitował w tej sprawie niemal każdego roku. Bez skutku. Okręgowe Komisje Egzaminacyjne nie pozwalały uczniom na zrobienie kopii, tylko na wgląd w pracę. Zdaniem Tomasza Jaskóły, nauczyciela z Częstochowy, pozbawia się w ten sposób uczniów możliwości odwołania od wyników.

- Dla zdolnego prawnika wgląd oznacza pełny dostęp, czyli także możliwość kopiowania - mówi Tomasz Jaskóła, nauczyciel z II Liceum Ogólnokształcącego im. Traugutta w Częstochowie.

- Uczestniczyłem w spotkaniu, kiedy rzecznikiem praw obywatelskich był jeszcze prof. Andrzej Zoll. Brali w nim udział również sędziowie Naczelnego Sądu Administracyjnego, którzy byliby nawet skłonni przychylić się do możliwości odwołania od wyniku, ale nie znaleźli sposobu na realizację tej zmiany, ponieważ wystawienie świadectwa dojrzałości nie jest decyzją administracyjną. Nie ma na nim klauzuli, że maturzysta ma prawo odwołać się od decyzji w ciągu 14 dni. Jedyną decyzją administracyjną w całym procesie egzaminacyjnym jest wpisanie egzaminatorów do ewidencji - mówi Roman Dziedzic, dyrektor OKE w Jaworznie.

- Wyobraźmy sobie jednak, że uczeń miałby taką możliwość. Zmiany należałoby więc rozszerzyć na ocenianie podczas lekcji. Nauczyciel mógłby powiedzieć: "dostajesz czwórkę, możesz się odwołać do dyrektora szkoły" - dodaje Dziedzic.

Każdego roku w komisji egzaminacyjnej w Jaworznie tysiąc z 50 tys. zdających maturę prosi o wgląd w pracę. Gimnazjalistów jest najwyżej kilkunastu.

- Nie ma znaczenia, ilu uczniów się zgłasza. Powinni mieć możliwość skopiowania swojej pracy oraz odwołania się do sądu od wyniku. Niestety sytuacja jest bardzo dziwna. Tak naprawdę wszystko rozbija się o interpretację przepisów. Sprawa już tak się zapętliła, że podzieliła najważniejsze instytucje w kraju - mówi Maciej Osuch, społeczny rzecznik praw ucznia, który interweniuje od 2005 roku.

Tomasz Jaskóła uznał, że jedynym sposobem jest zaangażowanie uczniów. Jan Straus, uczeń klasy maturalnej z Zespołu Szkół Ogólnokształcących w Pajęcz-nie, odpowiedział na jego apel i zebrał dwieście podpisów pod petycją.

- Słyszałem od starszych kolegów o różnych rozbieżnościach w pracach maturalnych. Nie wiem, czy uzasadnionych, ale chciałbym zobaczyć, jakie błędy popełniłem w swojej pracy - uzasadnia Straus.

- Przedstawiłam sprawę na forum klasowym oraz znajomym z Katowic. Część moich kolegów i koleżanek zaangażowało się w zbieranie podpisów. Oczywiście znaleźli się i przeciwnicy tego, co robimy - mówi Marta, uczennica klasy maturalnej z LO im. Traugutta w Częstochowie.

Uczniowie, którzy zgadzają się z Jaskółą, mogą liczyć na wsparcie Biura Rzecznika Praw Obywatelskich oraz Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka. - Naszym zdaniem przepisy nie zabraniają kopiowania prac. Nic więc nie stoi na przeszkodzie, żeby wprowadzić taką praktykę. Tłumaczenie ministerstwa edukacji, że za zakazem przemawiają względy organizacyjne, czyli powiedzmy koszty papieru, nie mają uzasadnienia - twierdzi Mirosław Wróblewski, dyrektor zespołu prawa konstytucyjnego i międzynarodowego w biurze RPO.

Co innego możliwość odwoływania się od wyniku uzyskanego na maturze oraz egzaminie gimnazjalnym. - Rzecznik Praw Obywatelskich rozważa w tej sprawie złożenie wniosku do Trybunału Konstytucyjnego - dodaje Wróblewski.

Barbara Milewska, rzeczniczka ministerstwa edukacji, poinformowała, że stanowisko w sprawie kserowania matur przedstawi dzisiaj.

Na 10 grudnia zaplanowana została akcja protestacyjna. Uczniowie w czarnych ubraniach oraz z naklejkami: "Jestem obywatelem - szanuj art. 51 Konstytucji RP", lub "Maturzysta to także obywatel RP!", oraz "Uczeń to także obywatel RP" mają protestować przeciwko łamaniu praw obywatelskich.

- Pokaż, że chcesz chodzić do szkoły, ale takiej która Cię wspiera! - czytamy na stronie internetowej www.protest.

mojamatura.pl,

założonej przez nauczyciela.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto