- Kilka dni temu przewróciłam się na stopniach prowadzących od furtki do mojego bloku. Te schodki już się prawie rozsypały. W złym stanie jest też chodnik przy budynku – opowiada kielczanka mieszkająca na osiedlu Herby.Jej zdaniem konieczny jest szybki remont. – Tu chodzi o bezpieczeństwo mieszkańców. Tędy przechodzi mnóstwo starszych osób. W bloku są też małe dzieci. Mnie po tym, jak się przewróciłam, bolała tylko noga, ale przecież mogłam sobie zrobić coś poważniejszego. Kto by mi wtedy zapłacił odszkodowanie? – pyta kobieta.Podkreśla, że na remoncie schodków i chodnika zależy wszystkim mieszkańcom. – Interweniowaliśmy w tej sprawie w administracji. Podpisywaliśmy nawet prośby, żeby ktoś się tym wreszcie zajął. Wprawdzie obiecano nam, że remont będzie, ale do dziś nic się nie dzieje. Przecież to lekceważenie ludzi – uważa kobieta.Krzysztof Miernik, zastępca dyrektora Miejskiego Zarządu Budynków, mówi, że zna sprawę. – Rzeczywiście te schodki kwalifikują się do większego remontu, ale on będzie przeprowadzony dopiero w przyszłym roku. Wystawiliśmy już jednak zlecenie na naprawę doraźną i będzie ona zrealizowana w najbliższych dniach – informuje.Tłumaczy, że prace będą miały na celu przywrócenie kształtu stopniom, które się tam znajdują. – Jeżeli w chodniku będą jakieś większe dziury, to też zostaną załatane. Za rok zamierzamy położyć tu kostkę – kwituje Miernik.
Policja podsumowała majówkę na polskich drogach
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?