Siedziba PiS-u na Nowogrodzkiej oblana czerwoną farbą. "Ma symbolizować naszą krew"

Tuż po demonstracji przeciwników zaostrzenia ustawy aborcyjnej (tzw. Czarna Środa) doszło do incydentu. Kilka osób rzuciło balony wypełnione czerwoną farbą w kierunku siedziby PiS na ul. Nowogrodzkiej. - W momencie, kiedy część osób się rozchodziła, kilka, które przebywały przed siedzibą PiS, rzuciło w stronę budynku balonikami, woreczkami wypełnionymi farbą. To było około 11 baloników. Sześć z nich w ogóle nie pękło, kilka pękło i uszkodziło elewację przy wejściu do budynku - powiedział Mariusz Mrozek z Komendy Stołecznej Policji w rozmowie z portalem tvn24.pl.

Zdarzenie zostało już zgłoszone przez administratora budynku. Stwierdził on uszkodzenie mienia. Sprawą zajmuje się także policja, która po incydencie zatrzymała i przesłuchała jedną osobę. - Mężczyzna doprowadzony wczoraj wieczorem do jednostki policji w związku z obrzucaniem woreczkami z farbą siedziby Prawa i Sprawiedliwości po wykonaniu niezbędnych czynności i przedstawieniu zarzutu z art. 288 par. 1 kk został zwolniony - tłumaczy Policja. Tożsamość kolejnych sprawców będzie ustalana. Z wypowiedzi osób rzucających w siedzibę partii wynika, że był to happening, a czerwona farba symbolizuje: "naszą krew, która będzie przelewana w imię przekonań niektórych polityków".